Bieganie czy rower – która aktywność jest lepsza?

Chcesz zmienić swój styl życia na aktywniejszy, schudnąć i poprawić kondycję? Doskonale! Łap za… no właśnie. Za buty do biegania, czy za kierownicę? Która aktywność jest lepsza – bieganie czy rower? Przedstawiamy wady i zalety obu sportów. Przeczytaj!

Co z tymi kaloriami?

Kiedy zacząłeś się zastanawiać, co wybrać – rower czy bieganie – pewnie pomyślałeś o tym, który sport spala więcej kalorii? 

Szacuje się, że bieganie spala więcej kalorii, ale to wcale nie takie pewne. Otóż, podczas uprawiania każdego sportu, to ile kalorii spalisz zależy od Twojego zaangażowania. 

Leniwe truchtanie przez 30 minut spali mniej kalorii, niż 30 minut gorliwego pedałowania na rowerze. Odpowiedź jest prosta – jeśli zależy Ci głównie na kaloriach, wybierz ten sport, do którego będziesz miał chęć się przykładać. 

Rower czy bieganie na poprawę kondycji?

Kiedy zaczniesz uprawiać sport – czy to bieganie, czy rower – Twoja kondycja poprawi się w ciągu kilku tygodni. 

Oba typy aktywności niosą ze sobą szereg zdrowotnych korzyści. Poprawiają pracę serca, płuc, mózgu, wzmacniają mięśnie, rozładowują stres…  W temacie ogólnego wpływu na zdrowie, bieganie i rower idą łeb w łeb. Nie ma powodu, by stawiać jeden sport nad drugim.

Bieganie czy rower? Plusy biegania

Poprawne bieganie angażuje całe ciało. Wymaga synchronicznej pracy ramion i nóg, utrzymywania stabilnej pozycji oraz skręcania tułowia. Wzmacnia więc nie tylko nogi, ale również plecy, ręce i brzuch. Rower natomiast, angażuje głównie nogi i pośladki, a górna część ciała odpoczywa. Tak więc, pod względem rozwijania całego ciała, wygrywa bieganie.

Trudne warunki atmosferyczne? Biegacze się ich nie boją. W porządnych butach radzą sobie na lodzie, błocie, piachu i kamieniach. Wiatr szarpie nimi na wszystkie strony, ale i tak nie zaliczają gleby. 

Rowerzysta ma trudniej w tej dziedzinie. Dobry rower poradzi sobie z trudnymi warunkami, ale i tak tempo trzeba drastycznie zmniejszyć, a na oblodzone wzgórze wjeżdżać bardzo ostrożnie.

Bieganie to sport, który możesz uprawiać gdziekolwiek. Jeśli często podróżujesz, a chcesz na dobre wkręcić się w jakąś dyscyplinę,  pomyśl właśnie o bieganiu. Wystarczy, że do torby spakujesz buty i spodenki. Nie zrobisz tego samego z rowerem. Trasa do biegania znajdzie się zaś nawet na hotelowym parkingu.

Jeszcze jedna zaleta – bieganie można do woli urozmaicać. Podczas hasania po mieście, biegacz zalicza schody, przeskakuje doniczki, kręci głową oglądając widoki. Na rowerze nie wszędzie da się wjechać, a podziwianie krajobrazów jest trudniejsze. Chwila nieuwagi może się skończyć hamowaniem na latarni (w najlepszym wypadku!). 

Zanim zaczniesz biegać!

Bieganie ma też minusy. Przede wszystkim, przy dużej masie ciała obciąża stawy. Z tego względu, nie będzie dobrym sportem dla osoby, która chce pozbyć się otyłości. 

Twoja masa ciała jest w normie? Doskonale! Weź pod uwagę tylko fakt, że poprawne bieganie wymaga nauki techniki. Jeśli nie będzie Ci się chciało trenować prawidłowego oddychania, biegania ze śródstopia i pracy rąk, szybko się zniechęcisz. Bieganie bez techniki jest nieprzyjemne, bolesne, na dłuższą metę niewykonalne. Nawet amator musi ćwiczyć technikę, aby treningi szły zgodnie z planem.

Rower czy bieganie? Plusy jazdy na rowerze

Czas na konkurenta.

Najważniejsza różnica – bieganie z nadwagą jest o wiele bardziej ryzykowne, niż spokojne pedałowanie. Jazda na rowerze nie obciąża stawów kolanowych u ciężkich osób. To właśnie tę aktywność powinni wybrać wszyscy odchudzający się z dużej nadwagi i otyłości.

Inne kwestie? Jazda na rowerze to sport, który można potraktować czysto praktycznie. Na rowerze pojedziesz po zakupy, do pracy, na uczelnię i na koniec świata, kiedy będziesz miał dość męczącego dnia. Jeśli nie masz rodziny i psa, możesz sprzedać auto i kupić rower. Będzie ekologiczniej oraz oszczędniej finansowo.

Jeżdżenie to sport dla osób lubiących nowości. Na rowerze wybierzesz się na spontaniczną wycieczkę 50 kilometrów dalej, bez sprawdzania rozkładu jazdy autobusów. 

Jeszcze jedna nieoczywista zaletą roweru – łatwiej na nim uciec. Weź to pod uwagę, jeśli mieszkasz w niebezpiecznej okolicy. Biegacz nie prześcignie rozwścieczonego psa, a grupka osób o złych zamiarach bez problemu go powstrzyma…

Plusem jazdy na rowerze jest także… sam rower. Rowerzysta kocha swój sprzęt i prędzej czy później, rowery stają się jego pasją także od strony technicznej. Biegacz ma tylko buty, które i tak będzie musiał wymienić po kilkuset kilometrach. Do roweru można się przywiązać na lata. Bez wątpienia, ten sport nadaje się dla osób… sentymentalnych.

Wady jazdy na rowerze

Rower też wymaga nauki techniki. Poprawna jazda na rowerze jest mniej zawiła, niż poprawne bieganie, ale również trzeba na początku przyłożyć się do nauki.

Typ roweru dyktuje Twoją trasę. Biegacz może mieć dwie pary butów i w zależności od nastroju biegać po lesie lub po mieście. Rowerzysta rzadko zaś ma dwa rowery. Posiadacz miejskiego roweru, nie zaszaleje na terenowej trasie. Z kolei model terenowy będzie się marnował u sportowca, który używa go głównie na asfalcie. A swoje kosztuje. 

Dochodzi do tego również kwestia przechowywania roweru w małym mieszkaniu (nie zawsze jest to możliwe w piwnicy, czy pod klatką) oraz możliwości kradzieży jednośladu. Nawet najlepsze zabezpieczenie do roweru nie gwarantuje, że Twój rower stanie się nieatrakcyjny dla złodzieja.

Bieganie czy rower pod względem finansowym?

Generalnie, bieganie wymaga mniejszych wydatków. Na profesjonalne buty do biegania można oczywiście wyrzucić kilkaset złotych, ale ich posiadanie wcale nie jest konieczne. Da sie świetnie biegać w butach za 200-300 złotych. Do tego spodenki i koszulka, do znalezienia w outlecie sklepu sportowego. 

Rowerzysta musi zaś kupić kask, konserwować rower, a czasem oddać go do naprawy. No i oczywiście, kupić sam rower. Bez niego byłoby trudno, chyba że masz naprawdę bujną wyobraźnię!

Bieganie czy rower – ostateczna decyzja

Masz dużą nadwagę? Chcesz spalić kalorie bez obciążanie stawów? Wybierz rower. Lubisz dalekie wycieczki, mieszkasz w niebezpiecznej okolicy, chciałbyś prowadzić bardziej ekologiczny styl życia? Też wybierz rower.

Nie boisz się nauki techniki, treningów uzupełniających, a Twoja waga jest w normie? Wybierz bieganie. Często zdarzają Ci się wyjazdy, nie masz gdzie przechowywać roweru, lubisz bawić się aktywnością fizyczną Też wybierz bieganie.

A na koniec – zastanów się, która aktywność bardziej Ci się podoba. To jest najważniejsze. Sport ma być dla Ciebie przyjemnością!

A po co wybierać?! 

Zastanawianie się co jest lepsze – bieganie czy rower – to trochę jak wybieranie między pączkiem i sernikiem. Najbardziej cieszy możliwość zjedzenia obu. 

Jeśli tylko pozwala Ci na to zdrowie i zasoby czasowe, nic nie stoi na przeszkodzie, aby połączyć oba typy aktywności. Jednego dnia udaj się do pracy biegiem. Drugiego, jedź na rowerze. Biegacze uwielbiają jazdę na rowerze, a rowerzyści chętnie biegają. Jest nawet typ zawodów łączący obie te dyscypliny – duathlon.

Bieganie czy rower? Jeśli zależy Ci na zrzuceniu dużej nadwagi, zdecyduj się na rower. To będzie zdrowsze dla Twoich stawów kolanowych. Nie przejmuj się tym, która aktywność w teorii spala więcej kalorii. Praktyczna reguła jest jedna – więcej kalorii spali aktywność, w którą bardziej się zaangażujesz. 

Inne kryteria wyboru wiążą się z Twoimi przyzwyczajeniami, stylem życia i warunkami mieszkaniowymi. Kluczowe zaś są Twoje preferencje. Jeśli lubisz bieganie i jazdę… Biegaj i jeździj! Wolisz biegać? Nie przekonuj się na siłę do roweru. Wolisz rower? W porządku! Oba sporty są wspaniałe!