Trening na czczo wzbudza kontrowersje niezależnie od dyscypliny. Czy jest […]
Data publikacji 18.04.2023
Przeczytasz w 10 minut
6750 wyświetleń
Ekstremalny bieg z przeszkodami, który rocznie przyciąga coraz więcej ludzi. Tym jest właśnie Runmageddon. Natomiast w tym artykule poznasz 9 ćwiczeń, które musisz wykonywać, jeżeli chcesz się dobrze przygotować do startu oraz kilka wskazówek przygotowujących do pokonania przeszkód.
Zastanowimy się też, jak to w ogóle jest — trzeba się przygotowywać do tego Runmageddonu, czy też można iść „z biegu”, bez specjalnych starań? Przeczytaj!
Jest całkiem sporo osób, które biegną bez przygotowania i są zaskoczone, że „idzie” im tak łatwo. Trzeba jednak uściślić, że są to osoby, które i tak w ciągu tygodnia wykonują standardowo klika treningów biegowych i siłowych.
A więc do Runmageddonu nie musisz się przygotowywać, jeżeli jesteś osobą regularnie trenującą. Ćwiczysz siłowo i dużo biegasz? W takim razie należysz do tych, którzy pobiegną Runmageddon bez przygotowania i poproszą organizatorów o coś trudniejszego.
Oczywiście wszystko jeszcze zależy od tego, czy właściwie dobierzesz wersję zawodów pod swoją sprawność i kondycję. Runmageddon ma różne warianty, o długości od 3 kilometrów (15 przeszkód) do dystansu maratonu (140 przeszkód). Im dłuższą wersję wybierzesz, tym mniejsza szansa, że bez przeszkód ukończysz ją bez specjalnego treningu.
Krótką i łatwą trasę Runmageddonu pokonasz nawet wtedy gdy, nie ćwiczysz regularnie, ale generalnie jesteś w dobrej formie. Podczas samego biegu wielu ludzi z chęcią Ci pomoże pokonać niejedną przeszkodę.
Jednakże, czy wtedy na pewno będziesz zadowolony z siebie, wiedząc, że było Cię stać na o wiele więcej, gdybyś tylko lepiej się przygotował do zawodów?
Pamiętaj, że satysfakcja z ukończonego biegu to najlepsza nagroda, którą otrzymasz dobiegając do mety. Z pewnością jesteś ambitną osobą, więc nie odbieraj sobie samemu tej nagrody poprzez brak właściwego przygotowania zmuszający do wyboru najłatwiejszego wariantu.
Satysfakcja i zadowolenie z samego siebie będą o wiele większe wtedy, gdy poprzedzisz start w zawodach kilkutygodniowymi treningami nastawionymi na przygotowanie dokładnie pod Runmageddon. Będziesz widział jak rośnie Twoja kondycja, sprawność i siła, a na trasie to Ty będziesz mógł pomagać innym, zamiast samemu liczyć na wsparcie.
Z pewnością właśnie wtedy osiągniesz o wiele większy osobisty sukces, wygrasz walkę z samym sobą i ze swoimi ograniczeniami. Runmageddon zaś będzie doskonałym uwieńczeniem tego wysiłku. Jeżeli już zdecydowałeś, że chcesz się konkretnie przygotować do tej imprezy, to przejdź do kolejnego akapitu.
Ostatnie, czego potrzeba na trasie OCR to zadyszka, kolka i ogólne wyczerpanie. Dlatego, trzeba się przyłożyć do treningu kondycyjnego, którzy przyzwyczaja do wysiłku o najwyższej intensywności.
Jeżeli jeszcze nie biegasz, to na pewno najwyższy czas, aby zacząć to robić (w końcu Twoim celem jest bieg). Wychodź na jogging co najmniej 3 razy w tygodniu. Ten sport fantastycznie kształtuje wytrzymałość podczas długich wysiłków i uczy kontrolować oddech w intensywnym ruchu.
Poniższe ćwiczenia i metody biegowe będą szczególnie przydatne w przygotowaniu do Runmageddonu. Pomogą Ci zbudować to, co najważniejsze w tym rodzaju wyzwania.
Burpees to ćwiczenie znane głównie z treningów interwałowych (HIIT). Warto wdrożyć je do swojego planu, bo jest szalenie wyczerpujące, tak jak ten bieg. Jeśli przyzwyczaisz się do zmęczenia wykonywaniem burpees, to organizm nie zaskoczy Cię nagłym atakiem wyczerpania.
Tak wygląda jedno powtórzenie burpees. Ćwiczenie to nazywa się także padnij-powstań – i rzeczywiście wymaga wojskowego drylu w głowie, by nie odpuścić sobie po dwóch powtórzeniach. Dobre wieści – z każdym nastepnym treningiem pójdzie CI trochę łatwiej.
Najłatwiej zobaczyć to na filmie. Zobacz burpees w wykonaniu Jakuba Zawistowskiego, weterana biegów OCR:
Zmiana szybkości biegu podczas treningu jest bardzo ważna. W ten sposób Twoje ciało lepiej się przygotowuje do czekającego go wyzwania. Podczas Runmageddonu będziesz stale zmieniał prędkość, więc musisz nauczyć się przede wszystkim kontroli oddechu mimo zmiennego rytmu kroków. Bez kontroli oddechu szybko sie zmęczysz.
W przyzwyczajeniu się do zmian tempa pomoże Ci fartlek – tzw. zabawa biegowa. Ćwiczenie to jest podobne do interwałów. Różnica polega na tym, że odcinki czasowe nie są takie same i nie musisz biegać na maksymalnej szybkości. Możesz podejść do nich nieco luźniej, niż do interwałów. Tak więc podczas biegania rób 10-30 sekundowe szybkie odcinki, a potem odpoczywaj przez 30-60 sekund truchtając.
Z kolei w interwałach biegowych plan jest stały – na przykład 20 sekund biegu tak szybkiego jak zdołasz, 60 sekund truchtu, powtórzyć 6 razy. Możesz też biegać je na dystans – na przykład 300 metrów jak najszybciej, 600 metrów truchtem. Najważniejsze, by w trakcie intensywnego odcinka dać z siebie 100%.
Uwaga: trening interwałowy jest przeznaczony dla osób, które trenują już co najmniej od 3 miesięcy. Najlepiej jeśli jako początkujący skupisz się na fartlekach, bo są znacznie mniej wymagające.
Trucht w miejscu z unoszeniem kolan jak najwyżej pomoże Ci przyzwyczaić się do pokonywania przeszkód. Na Runmageddonie nie brakuje rzeczy do przeskoczenia w biegu, zaś bieg z wysokim unoszeniem kolan jest szczególnie wyczerpujący. Szuranie stopami nie wchodzi w grę!
Do polecenia Ci tego typu ćwiczenia zainspirowała nas ta przeszkoda — dywan z opon to klasyka biegów OCR, a na Runmageddonie jest naprawdę imponujący. Szkoda by było dostać zadyszki na tak prostej w gruncie rzeczy przeszkodzie 😉
I w życiu, i na Runmageddonie, warto mieć mocne plecy. Nie ma zaś lepszego ćwiczenia na potężne plecy, niż podciąganie. Jeżeli jeszcze nie umiesz się podciągać, to koniecznie musisz zmienić. Ciężko będzie Ci pokonać niejedną przeszkodę bez tej umiejętności.
Poszukaj na siłowni strefy crossfit, rozejrzyj się za parkiem do street workoutu na mieście, ewentualnie zaatakuj okoliczny plac zabaw. Umiejętność przechodzenia po poziomej drabince na rękach zaprocentuje podczas pokonywania trasy. Pełno na niej podobnych drabinek i wysoko zawieszonych pierścieni.
Na Runmageddon trening ramion i pleców to jeszcze nie wszystko. Wzmocnij klatkę piersiową różnymi wariantami pompek. O wzmocnienie klaty powinny zadbać szczególnie kobiety, ponieważ u nich górne partie są zwykle znacznie słabsze, niż u mężczyzn (nadrabiają za to silniejszymi nogami ;)). Pompki są najskuteczniejszym ćwiczeniem na klatkę, jakie możesz robić w domowych warunkach.
Bez przygotowania sprawnościowego ani rusz. Musisz nauczyć się m.in. czołgać, wspinać po linie, wskakiwać i zeskakiwać ze skrzyni.
Organizatorzy Runmageddonu bardzo lubią dawać przeszkody, pod którymi trzeba się przeczołgać w błocie. Dlatego ćwicz czołganie najlepiej w warunkach terenowych. Podczas czołgania pośladki trzymaj nisko (żeby nie zahaczyć o druty, szkoda spodni) i poruszaj się na łokciach i kolanach. Wykonuj trening czołgania chociaż raz w tygodniu, na odcinku co najmniej 5-ciu metrów.
Miej na uwadze, że podczas Runmageddonu błoto i woda będą Ci podchodzić do twarzy przy czołganiu… ale to już ciężko zasymulować w domowych warunkach. No, chyba że masz ogródek i nie boisz się, co powiedzą sąsiedzi 😉
Masz własne podwórko? W takim razie na pewno znajdziesz miejsce, aby zamontować taką linę. Uprzednio warto zrobić na niej co 1 m węzły, które ułatwią wspinaczkę. Będą też Cię motywowały, do tego, aby „dojść” do jeszcze jednego węzła wyżej. Jak już będziesz bardziej zaawansowany, możesz zlikwidować węzły i uczyć się wspinać bez nich.
Aby podczas wspinaczki nie polegać tylko na sile rąk, skrzyżuj nogi, a line włóż pomiędzy stopy, tak by można było na niej stać i odjąć sobie nieco ciężaru. W tym ułożeniu jedna stopa będzie nieco się opierać na drugiej, a pomiędzy nimi będzie lina.
Jeżeli nie masz gdzie zamontować własnej liny, możesz przejść się na zajęcia crossfit, czy też w miejsce, gdzie takie zajęcia się odbywają. Tam właśnie znajdziesz idealną linę do ćwiczeń.
To ćwiczenie niejednego przyprawiało o ciarki podczas zajęć WF-u w szkole. Jeżeli i Ty wtedy zastanawiałeś się nad jego życiową przydatnością, to teraz już wiesz, po co Ci ono potrzebne. Podczas Runmageddonu nieraz trzeba na coś wskoczyć, a później bezpiecznie z tego zeskoczyć. Skrzynie, na których poćwiczysz, znajdziesz za pewno w klubie crossfit. Możesz się także rozejrzeć za miejscami do wskakiwania na mieście. Najważniejsze, by skrzynia (czy jakikolwiek zamiennik) były stabilne.
Wykonując te ćwiczenia w każdym tygodniu przez kilka tygodni, znacznie poprawisz swoją kondycję, szybkość, zwinność i siłę. Nabierzesz również pewności siebie i będziesz się mniej obawiał przeskakiwania dołów z wodą.
9 wymienionych powyżej ćwiczeń pomoże Ci zbudować sprawność pod pokonywanie typowych runmageddonowych przeszkód. Warto jednak zrobić jeszcze kilka rzeczy, zanim nadejdzie wielki dzień startu:
Runmageddon bez przygotowania? Da się zrobić jeśli jesteś w dobrej kondycji, trenujesz nie od dziś i rozsądnie dobierzesz stopień trudności. Żeby jednak dać z siebie wszystko w wielkim stylu, warto przez kilka tygodni skupić się na bardziej konkretnych treningach. Runmageddon to spore wyzwanie więc lepiej być przygotowanym trochę za dobrze, niż trochę za słabo 😉
Dzięki sumiennemu treningowi zmniejszysz przedstartowy stres, pokonasz przeszkody z uśmiechem i zostaniesz bohaterem gorzej przygotowanych zawodników. Satysfakcja na mecie będzie jeszcze większa, niż gdybyś tak po prostu pokonał trasę!
Mogą Ci się spodobać:
Trening na czczo wzbudza kontrowersje niezależnie od dyscypliny. Czy jest […]
Plank – rodzaje klasycznej deski pozwalają ćwiczyć wręcz bez sięgania […]
Kontuzje kolana to temat zyskujący na znaczeniu u każdego, komu […]
Trening core musi znaleźć się w każdym biegowym planie. To […]
Ćwiczenia na ramiona to dla biegacza obowiązkowy element doskonalenia formy. […]
Trening w domu bez sprzętu może od czasu do czasu […]
Trening na uda powinien robić każdy biegacz. Dzięki niemu poprawisz […]
Półmaraton – czas amatora, który można uznać za dobry, to […]
Bieżnia lekkoatletyczna znajduje się w większości miast. Wygląda imponująco, toteż […]
Ćwiczenia z piłką gimnastyczną to przydatne elementy biegowego treningu uzupełniającego. Wystarczy […]
Tempo biegu to jeden z najważniejszych parametrów treningowych, zaraz obok […]
Pies to najlepszy przyjaciel człowieka — a przyjaciel to zawsze […]
Ekstremalny bieg z przeszkodami, który rocznie przyciąga coraz więcej ludzi. […]
Bieganie to wspaniały sport. Niesie ze sobą wiele korzyści – […]
Technika biegu wcale nie jest rzeczą łatwą ani oczywistą, jak […]
Wiekszośc sportowców wie, że tętno u biegacza jest podstawowym wskaźnikiem […]
Czasem tydzień jest zbyt krótki, żeby zmieścić w nim wszystkie […]
Chcesz zmienić swoje życie? To proste – wystarczy zacząć biegać. […]
Jak biegać szybciej — to pytanie zwykle zadają sobie bardziej […]
Jako biegacz pewnie zdajesz sobie sprawę z roli, jaką odgrywają […]
Rozciąganie po bieganiu jest świetnym sposobem na po treningowy relaks […]
Treningi na bieżni to świetna alternatywa dla biegania w terenie. […]
Rozgrzewka przed bieganiem to obowiązkowy punkt bezpiecznego i przyjemnego treningu. […]
Biegać dalej, szybciej, mocniej, bez krzty zmęczenia. Marzenie! W przeciwieństwie […]
Roznosi Cię energia, ale wciąż odczuwasz zakwasy po ostatnim treningu… […]
Nordic walking to jeden z najprostszych, najszerzej dostępnych sportów amatorskich. […]
Bliski kolega biegania… a może jednak nie aż tak bliski? […]
VO2 max, czy też maksymalny pułap tlenowy, to pojęcie, które […]
Chcesz zacząć biegać? Doskonale trafiłeś! Niezależnie od tego, czy chcesz […]
Bieganie w zimie to wyższa szkoła jazdy. Śliski chodnik, zacinający […]