Ćwiczenia na siłowni to ważny i bardzo korzystny składnik budowania […]
Data publikacji 10.08.2023
Przeczytasz w 12 minut
336 wyświetleń
Trening w domu bez sprzętu może od czasu do czasu stać się dla Ciebie nawet zamiennikiem biegania. Sesja ćwiczeń pomoże Ci spalić kalorie, doda energii, poprawi nastrój i przyczyni się do poprawy biegowej formy. Poznaj plany treningowe nastawione do zrealizowania w domu, bez akcesoriów, z których wyciągniesz konkretne korzyści.
Plany składają się z popularnych ćwiczeń – z pewnością doskonale znasz większość z nich. Jednakże, dla pełnej ścisłości, pod planami wyjaśniamy technikę wykonania tych ćwiczeń, które mogą być niejasne, np. przez użycie innej nazwy.
Niezależnie od tego, czy Twój harmonogram biegów idzie tak jak zakładałeś, dodatkowe treningi i tak trzeba robić.
Ćwiczenia wzmacniające pomagają biegaczom w dążeniu do coraz lepszych wyników. Mięśnie, ścięgna i stawy traktują go jako bodziec do wzmacniania się. A by ciało ciągle rosło w siłę, potrzebuje bodźców różnorodnych – dlatego samo bieganie nie wystarczy. Im mocniejsze całe ciało, tym lepsze wyniki – jasne.
Ponadto trenowanie uzupełniające pomaga pozbyć się słabych punktów podatnych na kontuzje. Bieganie nie rozwija każdego mięśnia po równo. Kiedy ciągle praktykujesz taką samą aktywność, te partie, które wykorzystuje w pierwszej kolejności, po czasie staną się nieproporcjonalnie silne. Te słabsze zaś, nie nadążą za nimi – uraz to kwestia czasu.
Te korzyści – wzmocnienie przekładające się na wyniki oraz prewencję kontuzji – może Ci dać trening w domu, bez sprzętu, wyłącznie na kawałku wolnej podłogi.
Są takie momenty, gdy zostanie w czterech ścianach wyjdzie Ci na zdrowie bardziej, niż zmobilizowanie się do wyjścia na bieganie. Tak, mówią to biegacze 😉 Sami przetestowaliśmy wiele problemów.
Takimi momentami są:
Pierwszy trening wzmacniający mięśnie możesz wykonać w ramach treningu uzupełniającego. Ten zestaw ćwiczeń siłowych z masą własnego ciała nie wymaga żadnych dodatkowych akcesoriów. Spala niewiele kalorii, ale nie o kalorie w nim chodzi, a o pobudzenie mięśni do kompleksowego rozwoju.
Ćwiczenia wykonuj po kolei. Zrób po 3 serie ćwiczenia, zanim przejdziesz do następnego. Każda seria trwa tyle powtórzeń ile napisaliśmy przy ćwiczeniach, potem 15 sekund przerwy na zmianę pozycji i moment oddechu.
Wiemy, że po prostu nie każdy da radę zrobić sporo pompek czy poprawnych technicznie wznosów nóg. Pamiętaj – lepiej zrobić mniej, a dokładniej, z pełnym czuciem mięśni. Dasz radę mniej? W porządku, zrób mniej, następnym razem pójdzie lepiej.
Plan wygląda następująco:
Ten trening w domu bez sprzętu obejmuje całe ciało. 14 ćwiczeń – na początku nogi i pośladki, później brzuch, klatka piersiowa, ramiona i kończymy plankiem. Sporo? Tak… Ale trening nie-biegowy nie jest okazją do dawania sobie forów! Oczywiście, ten plan możesz samodzielnie modyfikować – na przykład zmienić kolejność ćwiczeń, tak żeby najpierw odhaczać te najtrudniejsze.
Jeżeli chodzi Ci po głowie zaopatrzenie się w sprzęt – gumy oporowe przydadzą się zwłaszcza do przysiadów, odwodzeń nóg, wykroków i glute bridge.
Ćwiczenia, które mogą wzbudzać wątpliwości to glute bridge, odwrócone pompki i deska padnij-powstań. Pozostałe są Ci z pewnością znane – przypomnij sobie poprawną technikę zanim przystąpisz do treningu.
Biegasz, by ulubione ciasteczka nie odkładały się w boczkach? Okej – wykonaj te dynamiczne ćwiczenia z pełnym zaangażowaniem, a pozbędziesz się sporo nadmiarowej energii. Tutaj tempo ma znaczenie. Im żwawiej się ruszasz, tym więcej palisz, ale nie przyspieszaj kosztem poprawności technicznej. Dbaj o staranność, a poza spalaniem te ćwiczenia także nieco wzmocnią Twoje mięśnie.
Wykonaj po 3 serie ćwiczenia. Trenuj w obwodzie – czyli jedna seria każdego ćwiczenia aż do końca i zaczynasz cały plan od początku. Na ostatniej serii możesz trochę zelżyć, bo pewnie będziesz już nieźle zmęczony. Ale tylko trochę!
Pajacyki i burpees to mocne wejście – zwłaszca burpees to jedne z najbardziej męczących ćwiczeń, jakie wymyślił świat fitness. Spala sporo kalorii w krótkim czasie. Później przechodzisz do skrętoskłonów – to moment odpoczynku. Dwa warianty mountain climbera są dynamicznymi ćwiczeniami skoncentrowanymi na brzuchu – ruszaj nogami szybko, mocno, do samych łokci. Przeplatamy je wymachami ramion – kolejny moment na wzięcie oddechu. Wysokie nożyce pionowe wyciągną z Ciebie jeszcze trochę energii, a obwód zakończ spokojnym plankiem. I kolejna seria!
Całe ciało przećwiczone. Gdy zaangażujesz się w ćwiczenia na 100%, ten trening w domu bez sprzętu zastąpi Ci biegową sesję. Będziesz szalenie zmęczony i usatysfakcjonowany.
Wyjaśniamy na czym polegają burpees oraz wspinaczka
Interwałowe treningi słyną z imponującego spalania kalorii w krótkim czasie, budowania wydolności i odporności na zmęczenie. Polegają na przeplataniu momentów maksymalnego wysiłku (tętno 90-95% HRmax) z momentami lekkiego ruchu (w tym czasie tętno spada do 50-70% HRmax).
Interwałowy plan to tylko 3 ćwiczenia przeplatane minutą truchtu w miejscu. Wykonaj 2-4 serii, w zależności od tego, na ile pozwala Ci kondycja.
Jeden obwód trwa 4,5 minuty, więc z całością wyrobisz się w 9-18 minut. Choć zestaw jest niepozorny – raptem trzy ćwiczenia z truchcikiem – z uwagi na interwałowy charakter, to kawał porządnego treningu. Potraktuj go jako zastępstwo biegu zwłaszcza w te dni, kiedy nie masz czasu dłużej poćwiczyć.
Warunkiem skuteczności interwałów jest dawanie z siebie wszystkiego w momentach przewidzianych na maksymalny wysiłek. Wszystkiego, nie ma, że boli. Odpoczniesz na truchcikach – aż minuta pozwoli Ci spokojnie wziąć oddech. Jeżeli masz pulsometr, warto go uruchomić, bo kontrola tętna bardzo się przydaje w stopniowaniu interwałowego wysiłku.
Burpees poznałeś powyżej. Przysiad z wyskokiem i pajacyki są tym, co nazwa wskazuje 😉
Stabilizacja – nie może jej zaniedbać żaden biegacz. Treningi stabilizacji polegają na wzmacnianiu mięśni głębokich tułowia. Służą utrzymywaniu poprawnej postawy, zdrowej dla biomechaniki. Wykonuj je jako treningi uzupełniające między biegami, dwa razy w tygodniu.
Wykonaj poniższe ćwiczenia w obwodzie. Po 3 serie. To nie ćwiczenia szczególnie wymagające kondycyjnie – plan zrobisz spokojnie, statycznie, bez zadyszki. U zaawansowanych trening można wydłużyć do 4 serii bez ryzyka opadnięcia z sił.
Jak widzisz, aż 4 ćwiczenia z siedmiu są wykonywane jednostronnie. Jednostronne ćwiczenia mocno oddziałują na mięśnie głębokie. Cały ciężar ciała koncentruje się na jednej stronie, więc potrzeba dodatkowego wysiłku, by utrzymać równowagę. Pamiętaj o symetrycznym robieniu każdego ćwiczenia!
Wątpliwości mogą budzić ptak-pies, hollow body oraz deska z rotacją. Wyjaśniamy:
Rozciąganie to dobra praktyka zwłaszcza w dniu, kiedy dużo siedziałeś, przez co jesteś mocno pospinany. Warto rozciągnąć całe ciało przed zaśnięciem, dla wyciszenia i wygodniejszego wypoczynku.
Zamiast biegania niekoniecznie – bo to zupełnie inny typ wysiłku – ale pomiędzy sesjami biegowymi osobna jednostka treningowa oparta na rozciąganiu będzie bardzo korzystna. Regularny stretching przyczynia się do zwiększenia elastyczności mięśni, powięzi, ścięgien i stawów, co na dłuższą metę służy profilaktyce kontuzji.
Długość każdego z ćwiczeń zależy od indywidualnych odczuć. Ten trening w domu bez sprzętu wymaga słuchania swojego ciała. Przyjmij pozycję opisaną przy ćwiczeniu, utrzymaj ją przez 20-40 sekund. Przechodź do następnego ćwiczenia gdy poczujesz rozluźnienie rozciąganej partii.
Proponujemy 7 ćwiczeń, z którymi rozciągniesz wszystkie partie:
Ile serii zrobić? Może wystarczyć po jednej, w zależności od tego jak bardzo pospinany jesteś. Jeżeli po wykonaniu ćwiczeń będziesz czuł, że potrzebujesz więcej, powtórz.
Rozciągający trening rób w dobrze przewietrzonym pomieszczeniu. Włącz relaksującą muzykę, przygaś światło, a rozluźnisz się nie tylko fizycznie, ale i duchowo.
Trening w domu bez sprzętu może być równie wymagający, co biegowa sesja. A może też być jej doskonałym uzupełnieniem, czy sposobem na rozluźnienie fizyczne i psychiczne. Decyzja należy do Ciebie. Co dziś poćwiczysz – zmęczysz się krótkimi interwałami, popracujesz nad stabilizacją, zafundujesz sobie długą sesję wzmacniającą na całe ciało?
Nie samym bieganiem żyje biegacz – pamiętaj uzupełniających ćwiczeniach siłowych i rozciąganiu. Trening bez sprzętu w domu jest sposobem na poprawę wyników oraz zapobieganie kontuzjom. Przykładaj się do niego równie mocno, co do kręcenia życiówek!
Mogą Ci się spodobać:
Ćwiczenia na siłowni to ważny i bardzo korzystny składnik budowania […]
Trening na czczo wzbudza kontrowersje niezależnie od dyscypliny. Czy jest […]
Plank – rodzaje klasycznej deski pozwalają ćwiczyć wręcz bez sięgania […]
Kontuzje kolana to temat zyskujący na znaczeniu u każdego, komu […]
Trening core musi znaleźć się w każdym biegowym planie. To […]
Ćwiczenia na ramiona to dla biegacza obowiązkowy element doskonalenia formy. […]
Trening w domu bez sprzętu może od czasu do czasu […]
Trening na uda powinien robić każdy biegacz. Dzięki niemu poprawisz […]
Półmaraton – czas amatora, który można uznać za dobry, to […]
Bieżnia lekkoatletyczna znajduje się w większości miast. Wygląda imponująco, toteż […]
Ćwiczenia z piłką gimnastyczną to przydatne elementy biegowego treningu uzupełniającego. Wystarczy […]
Tempo biegu to jeden z najważniejszych parametrów treningowych, zaraz obok […]
Pies to najlepszy przyjaciel człowieka — a przyjaciel to zawsze […]
Ekstremalny bieg z przeszkodami, który rocznie przyciąga coraz więcej ludzi. […]
Bieganie to wspaniały sport. Niesie ze sobą wiele korzyści – […]
Technika biegu wcale nie jest rzeczą łatwą ani oczywistą, jak […]
Wiekszośc sportowców wie, że tętno u biegacza jest podstawowym wskaźnikiem […]
Czasem tydzień jest zbyt krótki, żeby zmieścić w nim wszystkie […]
Chcesz zmienić swoje życie? To proste – wystarczy zacząć biegać. […]
Jak biegać szybciej — to pytanie zwykle zadają sobie bardziej […]
Jako biegacz pewnie zdajesz sobie sprawę z roli, jaką odgrywają […]
Rozciąganie po bieganiu jest świetnym sposobem na po treningowy relaks […]
Treningi na bieżni to świetna alternatywa dla biegania w terenie. […]
Rozgrzewka przed bieganiem to obowiązkowy punkt bezpiecznego i przyjemnego treningu. […]
Biegać dalej, szybciej, mocniej, bez krzty zmęczenia. Marzenie! W przeciwieństwie […]
Roznosi Cię energia, ale wciąż odczuwasz zakwasy po ostatnim treningu… […]
Nordic walking to jeden z najprostszych, najszerzej dostępnych sportów amatorskich. […]
Bliski kolega biegania… a może jednak nie aż tak bliski? […]
VO2 max, czy też maksymalny pułap tlenowy, to pojęcie, które […]
Chcesz zacząć biegać? Doskonale trafiłeś! Niezależnie od tego, czy chcesz […]