Buty do biegania – bez sznurówek czy jednak wiązane?

Dobranie idealnych butów biegowych to podstawa udanego, zdrowego treningu. Buty do biegania bez sznurówek – czy powinny nas w ogóle interesować? A może nie tylko powinny, a są wręcz doskonałym wyborem? Wyjaśniamy – czytaj dalej!

Buty do biegania sznurowane – dlaczego warto je wybierać w pierwszej kolejności?

Sznurowadła w butach do biegania to niezwykle ważny element. Wydawać by się mogło, że mają tylko utrzymać buta na miejscu – tak jednak nie jest. To w dużej części odpowiednie sznurowanie odpowiada za komfort biegu.

Sznurowanie butów biegowych pozwala bezbłędnie dopasować obuwie do stopy niezależnie od okoliczności. Stopy spuchły w trakcie treningu i buty zrobiły się za ciasne? Luzujemy sznurowadła. Na dworze jest zimno i potrzeba grubszej skarpety? To samo. Nasza postawa nie należy do najlepszych? Niemieccy naukowcy dowiedli, że ciasne sznurowanie redukuje pronację! 

Poza tym sposób wiązania znacząco wpływa na układanie się cholewki buta na stopie. Sposób krzyżowy pozwala zwęzić buta w którym jest za dużo miejsca, są też typy wiązań dla osób z problemem czerniejących paznokci oraz biegaczy z bardzo szerokimi stopami. Oczywiście sznurowadła nie załatwią za nas dopasowania butów, ale mogą znacząco ułatwić zrobienie tego już po zakupach.

Buty do biegania bez sznurówek – dla kogo?

Cholewka w butach biegowych musi zapewniać pełnię wygody – to oznacza dokładne dopasowanie do stopy. Buty sportowe wciągane, bez sznurowadeł, siłą rzeczy nie pozwalają na tak dokładne ukształtowanie obuwia na nodze, jak modele ze sznurówkami. To może zaowocować nie tylko niewygodnym bieganiem, ale także paskudnymi odciskami po bieganiu.

Każda stopa jest inna – dlatego też na rynku jest tak wiele rodzajów butów, a wszystkie one czymś się różnią! Buty do biegania bez sznurówek sprawdzą się u tych osób, które mają ,,bardzo niewymagające” stopy. To prawdziwi szczęściarze – nie potrzebują szczególnego dopasowania i we wciąganych butach będzie im po prostu komfortowo.

Buty do biegania bez sznurówek mogą się także sprawdzić u osób mających problemy ze wzrokiem lub układem nerwowym. Generalnie, chodzi o utrudnioną koordynację palców dłoni. Prawidłowe, bezpieczne wiązanie butów do biegania jest w przypadku tych sportowców dość trudnym zadaniem. Mniej dopasowane buty lub buty rozwiązujące się podczas szybkiego biegu… Z dwojga złego lepiej cierpieć od odcisków, niż od złamania czy wybitego zęba!

Jest co prawda grupa sportowców, którym buty wciągane szczególnie podpasują – triathloniści. Powód jest prosty – muszą błyskawicznie zmieniać buty, a zabawa ze sznurowadłami tego nie ułatwia. Triathloniści co prawda i tak nie zawsze wybierają wciągane buty biegowe, ale robią to częściej niż zwykli biegacze. 

Buty do biegania bez sznurówek mogą sprawdzić się też u biegaczy, którzy uprawiają ten sport dla najczystszej rozrywki. Lubią krótkie, niewymagające przebieżki, a na trasie nie liczą minut. W takim wypadku faktycznie nie ma sensu stawiać na wyspecjalizowane obuwie, a jedynie na takie, które będzie wygodne na takich lekkich treningach. Mając taką możliwość najlepiej w ogóle przetestować kilka rodzajów butów i wtedy zdecydować o najlepszych.

Buty do biegania bez sznurówek, czy wiązane? Odpowiadamy krótko – to zależy! Mając niestandardowe stopy lub po prostu stawiając na pełnię wygody – co przekłada się na wyniki – lepiej zawsze wybierać buty sznurowane. Buty sportowe wciągane sprawdzą się natomiast na lekkich przebieżkach, u właścicieli ,,standardowych” stóp, triathlonistów i osób mających problemy z prawidłowym wiązaniem butów.