Piłka nożna to nie tylko rozgrywki klubowe czy wielkie imprezy […]
Data aktualizacji 06.12.2022
Przeczytasz w 6 minut
Smartwatch Suunto 7 ukazał się na rynku w styczniu 2020 roku. Przez niemal 3 lata przebył z biegaczami miliony kilometrów, a jego popularność nie słabnie mimo (jak na standardy biegowej elektroniki) słusznego wieku. Czym zegarek Suunto 7 robi wrażenie, jakie są jego słabe strony i czy warto wybrać ten smartwatch w Twoim przypadku? Wzięliśmy dziecko fińskiego giganta pod lupę – przeczytaj!
Smartwatch Suunto 7 to akcesorium dla osób prowadzących aktywny tryb życia. Tak – po prostu dla aktywnych.
Nie zaprojektowano go dla zaawansowanych sportowców, oczekujących dziesiątek specjalistycznych wykresów, w wolnym czasie nurkujących w błocie. Poza sportowymi funkcjami, zegarek ma dla biegacza szereg funkcji ułatwiających codzienne funkcjonowanie. Tak też należy go traktować – jako smartwatch sportowo-lifestyle’owy do noszenia na co dzień.
Na uwagę zasługuje ogólny design Suunto 7. Jest to smartwatch pasujący i do sportowego ubrania, i do codziennej stylizacji na luzie. Nie jest z pewnością równie elegancki, co Polar Ignite czy Garmin Venu, ale i tak wpisze się w estetyczne gusta biegacza oraz jego znajomych.
Konstrukcja zegarka powstała ze stali nierdzewnej i poliamidu wzmocnionego włóknem szklanym. Szkiełko to odporne na zarysowania Gorilla Glass, a do kompletu typowy silikonowy pasek o szerokości 24 mm. Koperta mierzy 5 cm x 5 cm, grubość 15,3 mm – to czyni go dużym smartwatchem. Cały zegarek waży 70 gramów – również całkiem sporo. Rozdzielczość 454 x 454 zapewnia bezbłędną czytelność ekranu. Wodoodporność – do 50 m.
Duże wymiary sprawiają, że zegarka nie da się nie zauważyć – to nie jest akcesorium dla dyskretnych. Silikonowy pasek może zostać zastąpiony miękkim, acz wytrzymałym paskiem z mikrofibry. Całości nie można odmówić wysokiej estetyki, dopracowania detali oraz materiałów z najwyższej półki.
Niestety, Suunto 7 damski nie istnieje. Na męskim, grubym nadgarstku imponująca koperta się sprawdzi. Trzeba jednak bardzo dokładnie przemyśleć ten wybór, jeśli zegarka ma używać drobna kobieta.
W kwietniu 2021 roku ukazała się odświeżona wersja Suunto 7 – Titanium. Różnicę widać na pierwszy rzut oka. Konstrukcja waży 52 gramy, a zamiast ze stali nierdzewnej jest wykonana z tytanu. Dobry krok – odświeżony Suunto 7 jest znacznie lepiej dopasowany do drobnych biegaczy.
Tak jak pierwsza wersja, Titanium jest wodoodporny do 50 metrów. Wymiary koperty również nie uległy zmianie.
Jak twierdzi producent, Suunto 7 to jeden z najinteligentniejszych smartwatchy sportowych dostępnych na rynku. Do tej pory system jest na bieżąco aktualizowany.
Smartwatch opiera się na systemie Google WearOS, kompatybilnym ze smartfonami Android oraz Apple. To pierwsze podejście Suunto do tego systemu.A czy udane? Zdania są podzielone. Nie brakuje opinii, że Wear OS jest zbyt przekombinowany jak na smartwatche. Z drugiej strony, biegacz lubiący się bawić, nie zobaczy w tym wady.
Smartwatch Suunto 7 umożliwia płatności przez Google Pay, pobieranie aplikacji z Google Play, do twojej dyspozycji jest także Asystent Google i Google Fit. Można na niego zgrać muzykę – na treningu nie będziesz potrzebował telefonu. Szczególnie płatności zegarkiem oraz przechowywanie muzyki zasługują na uwagę, bo nie są one oczywistością nawet w dzisiejszych zegarkach sportowych.
Na tle innych propozycji fińskiego producenta, system Suunto 7 ma krótką wytrzymałość baterii. Jest w stanie pracować maksymalnie 2 dni. Przy ciągłym korzystaniu, bateria nie wyrobi nawet 10 godzin (część autorów opinii wspomina nawet o wytrzymałości rzędu 4h).. Za energożerność w dużej mierze odpowiada wyświetlacz AMOLED – czytelny, przejrzysty, ale i wymagający intensywnego zasilania.
Poza wymienionymi powyżej cechami, smartwatch niewiele różni się od całej reszty sportowych smartwatchy dla aktywnych. Znajdziesz w nim ponad 70 trybów sportowych – na pewno nie będziesz się nudził – dokładny GPS, pulsometr, miernik tempa, mapy oraz pomiary parametrów snu. Jest w nim wszystko, czego potrzeba aktywnej osobie – ale już z pewnością nie profesjonalnemu biegaczowi.
Niestety, biegacze nie mają dobrych opinii na temat pulsometru. Miernik tętna znacznie odbiega dokładnością od współczesnych standardów. Co gorsza, smartwatch nie pozwala na korzystanie z zewnętrznego pasa do pomiaru tętna, więc na odchylenia od rzeczywistości biegacz jest po prostu skazany.
Smartwatch zaprezentuje Ci mapy popularności tras. Dzięki temu i samotnik, i towarzyski biegacz, znajdą miejsce dla siebie. Miłym smaczkiem jest także miernik zaoszczędzonego śladu węglowego – zegarek pokaże Ci, ile CO2 zaoszczędziłeś dzięki bieganiu, spacerom czy jeżdżeniu na rowerze, zamiast przemieszczać się samochodem.
Smartwatch Suunto 7 to gratka dla miłośników nowinek od Google. Google Pay, Google Play, Asystent, Google Fit – jest tu wszystko, do czego przyzwyczaiły nas smartfony na systemie Android.
Atrakcyjny design, precyzyjny GPS (w końcu Suunto zasłynęło kompasami), możliwość zgrywania muzyki i bezproblemowe płatności zegarkiem – to niewątpliwe plusy Suunnto 7. Przypadną do gustu biegaczowi miejskiemu, który po drodze z rekreacyjnego joggingu kupuje bułki na śniadanie i słucha podcastu. Nie będzie musiał zabierać ze sobą ciężkiego smartfona, oraz na pewno nie zgubi sporego zegarka.
Smartwatch spisuje się jako smartwatch na co dzień. Płatności zegarkiem działają bez zarzutu, tak jak mapy offline – zegarek pomoże Ci zwiedzać mniej popularne zakamarki miasta. Sprzęt jest wodoodporny – pogoda może się psuć do woli – a cała konstrukcja odporna na wstrząsy – Suunto nie przyoszczędziło na materiałach. Lepiej jednak, żeby posiadacz nie zarywał na mieście całego dnia, bo bateria nie wytrzyma.
Zegarek Suunto 7 powstał z myślą o amatorach sportu, którzy lubią bawić się akcesoriami – i to widać. Trudno podejrzewać kogokolwiek o faktyczne zapotrzebowanie na 70 trybów sportowych, a takie bajery jak popularność tras oraz miernik zaoszczędzonego CO2 nie mają szczególnych praktycznych zastosowań. Kto jak kto, ale biegacz trenujący regularnie, doskonale wie, jakich tłumów spodziewać się w parku o wybranej godzinie.
Amator ten musi lubić również imponujące rozmiary smartwatcha i (zależnie od modelu – 20 gramów różnicy między Titanium a pierwszą wersją) liczyć się ze zmęczeniem ręki ciężarem konstrukcji. Szczególnie kobiety powinny przed zakupem przymierzyć zegarek, by zyskać pewność, że jego wymiary mieszczą się w granicach komfortu.
Niestety, słaby pulsometr oraz brak możliwości skorzystania z pulsometru zewnętrznego, to coś, czego nie można ot tak wybaczyć na tle współczesnych zegarków. Jeśli szukasz zegarka, który zastąpi Ci trenera osobistego i pozwoli perfekcyjnie monitorować formę – to nie tutaj. Smartwatch Suunto 7 nie nadaje się także na długie wyprawy – bateria przy intensywnym użytkowaniu nie wytrzyma nawet jednego dnia.
Za smartwatch Suunto 7 przyjdzie Ci zapłacić około 1400 złotych. Jako że ma już swoje lata, bez większego problemu dostaniesz go taniej z drugiej ręki. I z drugiej ręki taki zakup może się opłacić.
Niestety, biorąc pod uwagę współczesne standardy, w podobnej (a nawet mniejszej) cenie dostaniesz bardziej niezawodne smartwatche typowo sportowe. Ten zalicza się do sportowo-lifestyle’owych – z naciskiem na lifestyle’owych.
Jeśli miałeś do czynienia z marką Suunto, polubiłeś ją, a teraz chcesz dać szansę ich zegarkom, siódemka nie powinna CIę rozczarować. Dla osób, które nie mają żadnego sentymentu do Suunto… Warto rozejrzeć się za modelami nowszej generacji w podobnej cenie.
Zegarek Suunto 7 to propozycja, która mimo ogólnie dobrych ocen ma kilka krytycznych wad. Duży rozmiar nie każdemu przypadnie do gustu, a niedokładny pulsometr i krótki czas pracy baterii dyskwalifikuje go u wielu sportowców. To propozycja sportowo-lifestyle’owa dla amatorów lubiących technologiczne nowinki. Nie ukrywamy jednak, że da się w dzisiejszych czasach znaleźć znacznie bardziej niezawodne propozycje, powstałe z myślą o pasjonatach biegania.
Mogą Ci się spodobać:
Piłka nożna to nie tylko rozgrywki klubowe czy wielkie imprezy […]
Decyzja między bieganiem a treningiem w domu może być trudniejsza, […]
Koszulki do biegania z długim rękawem to nie tylko element […]
Obuwie piłkarskie, znane również jako korki, odgrywa kluczową rolę w […]
Jeśli zastanawiasz się, jakie słuchawki bezprzewodowe są najlepsze do treningu, […]
Okulary przeciwsłoneczne amerykańskiej marki Oakley to nie tylko modny dodatek, […]
Polar Pacer – ta propozycja fińskiego giganta gości na nadgarstkach […]
Jaki sprzęt do ćwiczeń w domu warto mieć, gdy do […]
Gdy kończy się lato, zarówno biegacze, jak i kolarze oraz […]
Garmin Venu 2 to smartwatch sportowy, który spokojnie można zaliczyć […]
Bluzy z nadrukiem własnym to jeden z ulubionych rodzajów odzieży […]
Regularna aktywność fizyczna jest kluczowa do zachowanie organizmu w dobrej […]
Ręcznik dla sportowca przyda się każdemu, kto na poważnie traktuje […]
Własna bieżnia przyda się przez cały rok – czy to […]
Pistolet do masażu to poręczna maszyna, która szybko rozluźni napięte […]
Budzisz się na drugi dzień po solidnym treningu i… wolałbyś […]
Regularne treningi biegowe to świetny sposób na to, by zadbać […]
Dla większości kobiet i mężczyzn smartfon czy karta płatnicza stanowią […]
Morsowanie wymaga odwagi, otwartości na nowe doświadczenia, wiedzy i… odrobiny […]
Na trening w zimie nie wystarczy się ubrać ,,po prostu […]
Dobrej jakości bielizna termoaktywna to podstawa wyposażenia każdego biegacza. Dlaczego […]
Aplikacje do biegania mają pomagać podczas treningu. Dzięki nim będziesz […]
Jeśli jesteś zwolennikiem stosowania nowych technologii w bieganiu, bieganie z […]
Szukasz kurtki? Znalazłeś… i to niejedną! Kurtki 4F to setki […]
Nordic walking to doskonały wstęp do przygody ze sportem. Żeby […]
Smartwatch Suunto 7 ukazał się na rynku w styczniu 2020 […]
Włączasz muzykę. Biegniesz, biegniesz… i zwalniasz, bo musisz przystanąć by […]
Święta, urodziny, podziękowania – okazji do obdarowania znajomego biegacza nie […]
Skarpetki kompresyjne do biegania to przykład sprzętu, wokół którego narosło […]
Prawdziwi miłośnicy biegania nie zatrzymują się bez względu na porę […]