Piłka nożna to nie tylko rozgrywki klubowe czy wielkie imprezy […]
Data aktualizacji 21.12.2022
Przeczytasz w 9 minut
Jeśli jesteś zwolennikiem stosowania nowych technologii w bieganiu, bieganie z pulsometrem to w zasadzie podstawa! Jaki sprzęt wybrać? Wybór nie jest tak duży, jak w przypadku zegarków do biegania, ale i tak można się lekko zgubić… Sprawdź nasz ranking i wybierz pulsometr na klatkę piersiową warty swojej ceny i Twojego treningu.
Prezentujemy 5 modeli pulsometrów piersiowych – każdy jest warty uwagi biegacza. O ostatecznym wyborze decyduje specyfika treningów, stosunek do korzystania z zewnętrznego sprzętu oraz cena.
Ranking jest po części subiektywny – drobiazgowo przejrzeliśmy specyfikacje sprzętu, oceniając przydatność poszczególnych funkcji. Decydujące były dla nas jednak opinie i recenzje szerokiego grona biegaczy w Polsce i za granicą. – sprawdziliśmy je, żebyś Ty nie musiał błądzić! Wybraliśmy pulsometry do biegania w zróżnicowanym przedziale kwotowym, by każdy znalazł coś dla siebie. Pułap cenowy – od niespełna 200, do ponad 600 złotych.
Dlatego, że ten na klatkę piersiową jest dokładniejszy od wersji nadgarstkowych.
Niestety, pulsometry do biegania nadgarstkowe, podczas intensywnej pracy rękami, często nie przylegają do ciała wystarczająco mocno, by mierzyć tętno precyzyjnie. Pulsometr na klatkę piersiową dociska się bez przerwy w tym samym miejscu, gwarantując stabilność pomiaru. Po drugie – jeśli już kupować coś na nadgarstek, to zegarek do biegania. Osobny pulsometr w formie opaski, niezbyt precyzyjny… Słaba opcja, biorąc pod uwagę możliwości sportowych smartwatchy.
Zgadza się – lepiej dołożyć kilkaset złotych do zegarka sportowego. Będzie miał nie tylko pulsometr (w nowych modelach pulsometry ledwo ustępują precyzją tym napiersiowym) ale też dziesiątki innych funkcji.
Przedstawiamy sprzęty, które służą do drobiazgowej kontroli tętna i w zasadzie niczego poza tym.
I na tym moglibyśmy zakończyć ranking.
Polar H10 od 2017 roku deklasuje konkurencyjne pulsometry na klatkę piersiową. Ranking SBiegacza musiał i tym razem umieścić go na pierwszym miejscu – bo naszym zdaniem również jest najlepszy.
Polar H10 to najbardziej precyzyjny sprzęt tego typu dostępny aktualnie na rynku. Wciąż nie jest to pulsometr do monitorowania pacjentów medycznych (chociaż, kto wie, jak sprawdziłby się w takiej roli), ale w swojej klasie pozostał do tej pory niedościgniony. To do Polar H10 porównuje się pomiary wykonane na innych sprzętach sportowych, w celu określenia ich dokładności.
Polar H10 to także wygoda. Miękki, materiałowy pasek pozwala skórze swobodnie oddychać – zero odparzeń. Nawet podczas długich treningów, ten pulsometr do biegania nie będzie powodował dyskomfortu. Silikonowe punkty zapewniają pozostawanie pulsometru w stałej pozycji – żadnego przystawania, by podciągnąć sprzęt.. Nie czujesz, że masz go na sobie, a w trakcie biegu nie musisz nic poprawiać – i o to chodzi.
Pulsometr zachowuje wodoodporność do 30 metrów, tak więc potrenujesz z nim również w basenie, do triathlonu. A treningi mogą być bardzo długie – sprzęt na jednej baterii działa około 400 godzin.
40 treningów po godzinie… czyli dla przeciętnego biegacza wystarczy na grubo ponad rok.
Urządzenie można połączyć z zewnętrznym sprzętem kompatybilnym z ANT+, Bluetooth, oraz aplikacjami sportowymi. Koniecznie sparuj go z aplikacją Polar Flow – platformą Polar – swoim smartfonem i zegarkiem do biegania. W tym pulsometrze nie ma niczego poza miernikiem tętna.
Polar H10 jest dostępny w 2 rozmiarach:
Jeśli chcesz tylko pulsometru i jesteś gotowy korzystać z zewnętrznych aplikacji – bo wtedy najlepiej wykorzystasz HR10 w rozwijaniu swojej formy – to sprzęt dla Ciebie.
Podejrzewamy, że gdyby nie Polar H10, na rynku byłoby znacznie więcej napiersiowych pulsometrów. Niezawodność tego modelu i idące za nim zaufanie milionów biegaczy zniechęcają konkurencję do częstych prób pokonywania ideału.
W każdym wariancie, na stronie producenta dostaniesz go za 400 złotych. W zewnętrznych sklepach, za 320-350 złotych. Biorąc pod uwagę klasę sprzętu, cena jest bardzo przystępna.
Śmiało możesz złapać za Polar HR10 niezależnie od poziomu zaawansowania treningowego. Zrobisz z nim i pierwszą piątkę, i pierwszy maraton. To sprzęt dla każdego biegacza, który potrafi wykorzystać znajomość tętna.
Drugie miejsce przyznajemy największemu konkurentowi marki Polar.
Garmin HRM Pro to opcja, po którą śmiało może sięgnąć każdy miłośnik garminowej elektroniki. Nie zawodzi i w tym przypadku. Najlepiej spisuje się w komplecie ze smartwatchem Garmin. Pulsometry do biegania tej marki cechują się ogromną dokładnością – zarówno te na klatkę piersiowa, jak i wmontowane w zegarki.
Pulsometr na klatkę piersiową Garmin HRM Pro to mały, lekki sprzęt, któremu pod względem wygody noszenia nie można nic zarzucić. A jak z precyzją pomiaru? Pod tym względem także zbiera rewelacyjne oceny – możesz mu zaufać. Garmin przyzwyczaił nas do dokładności swoich mierników, a w HRM Pro nie poszedł na skróty. Sprawdza się nie tylko w tym rodzaju treningu. Mierzy tętno sprawnie, dokładnie, nie tylko na ziemi, ale też w wodzie.
Garmin HRM Pro to sprzęt dedykowany głównie triathlonistom. Trafnie mierzy prace serca podczas treningów biegowych i rowerowych. Spisuje się także na ćwiczeniach uzupełniajacych, pokazuje statystyki tętna w interwałach pływackich, a woda nie zakłóca precyzji miernika pulsu. Wodoodporność – do 5 atm. Pasek pozostaje na swoim miejscu, niewzruszony naporem wody.
W przeciwieństwie do Polar HR10, Garmin HRM Pro na dodatkowe funkcje przydatne na lądzie. Mierzy dynamikę biegu – długość kroku, czas kontaktu z podłożem, kadencję i monitoruje wszelkie odchylenia.
Producent nie podaje dokładnego czasu działania baterii. Zapewnia tylko, że wystarczy na około rok codziennych treningów o długości jednej godziny. Podobnie więc, jak w HR10, wychodzi 400 godzin.
Pulsometr do biegania Garmin HRM Pro może być wykorzystywany do monitorowania aktywności w ciągu dnia. Mierzy kroki, minuty aktywności, spalone kalorie oraz tętno w spoczynku. Jego wielofunkcyjność pozwala nawt zrezygnować z zakupu drogiego zegarka.
Cena Garmin HRM Pro wynosi (u producenta) 130 Euro. W zewnętrznych sklepach można kupić go taniej – zamkniesz się w kwocie do 450 złotych. Jak na sprzęt multisportowy, w sam raz do triathlonu z dodatkowymi bajerami, precyzją pomiaru i wygodą noszenia również pod wodą – warto. Zaawansowani sportowcy docenią.
Nie pływasz? Technologię traktujesz jak zło konieczne? To zamiast HRM Pro wybierz…
Garmin HRM-Dual to przykład sprzętu, który wygrywa prostotą i precyzją. Jeśli oczekujesz od pulsometra niezawodnej dokładności oraz wygody noszenia na lądzie, a nie są Ci potrzebne dodatkowe opcje pomiarowe, HRM-Dual jest warty Twojej uwagi.
Bliżej mu do Polar HR10, niż do Garmin HRM Pro.
Sprzęt został zaprojektowany na 3,5 roku codziennych treningów o długości godziny. Tak – 3,5 roku. To najdłużej działająca bateria spośród dostępnych na rynku pulsometrów piersiowych Garmin.
Pulsometr nie nadaje się do pływania – klasa wodoodporności to tylko 1 atm. Pasek i miernik można łatwo rozmontować i (co 7 użyć – według zaleceń) wyprać materiałową część.
Sprzęt przesyła dane do zewnętrznych urządzeń przez ANT+ i Bluetooth. Minusem jednak (a dla niektórych biegaczy plusem) jest to, że sprzęt nie posiada opcji sparowania z Garmin Connect. Bez dedykowanej aplikacji, będziesz musiał samodzielnie zorientować się w tym, jak je wykorzystać dane układając plan treningowy.
Cena za pulsometr Garmin HRM-Dual to około 70 Euro u producenta. W zewnętrznych sklepach dostaniesz go znacznie taniej, nawet w okolicach 250 złotych.
Chcesz dokładnie mierzyć tętno podczas biegu, przez lata nie myśleć o wymianie baterii i nie bawić się z Garmin Connect? Garmin HRM Dual jest stworzony dla Ciebie.
Wahoo Fitness to amerykańska marka sprzętu fitness, mało popularna w naszym kraju. Funkcjonuje na rynku od 2009 roku.
Wahoo Tickr X mierzy parametry biegowe – oscylacją pionową, czas kontaktu z podłożem, spalone kalorie – oraz wykazuje zadowalającą precyzję w pomiarach tętna. Nie jest w tym niestety niestety tak niezawodny, jak pulsometry do biegania Polar i Garmin. Częściej zdarza mu się pokazywać nieistniejące skoki tętna podczas wysiłku. Ten spory minus rekompensuje jednak garść zalet.
Na plus jest bardzo lekka konstrukcja (48 gramów), łączenie się z zewnętrznymi urządzeniami przez Bluetooth i ANT+, a także przejrzysta aplikacja Wahoo Fitness. Możliwe jest przesyłanie danych do innych aplikacji – pulsometr cechuje kompatybilność z ponad 50-cioma. Bateria wytrzymuje około 500 godzin – pod tym względem Wahoo Tickr X ma miejsce w środku stawki.
Wahoo Tickr szczególnie polecamy tym, którzy poza bieganiem lubią jazdę na rowerze stacjonarnym. Urządzenie posiada możliwość mierzenia kadencji w takiej sytuacji treningowej. Sprawdzi się u tych, którzy nie liczą, że pulsometr do biegania pokaże im superprecyzyjne pomiary tętna, a chętnie przeplatają treningi biegowe z kolarskimi. Masz w domu rowerek stacjonarny, i wskakujesz na niego w złą pogodę zamiast biegać? Ten pulsometr powstał dla Ciebie.
Za Wahoo Tickr X zapłacisz, w zależności od sklepu, 320-380 złotych. Podobnie jest z ceną w sklepach zewnętrznych.
Nie zależy Ci na bezwzględnej precyzji, jeździsz na rowerze stacjonarnym i lubisz błysk kontrolek? Wahoo Tickr X jest dla Ciebie.
Zdecydowaliśmy się umieścić ten pulsometr w rankingu, bo to dobra propozycja na pierwszy pulsometr, by przekonać się, czy rzeczywiście chcesz korzystać z takiego sprzętu. Marka własna Decathlon – Kalenji wychodzi naprzeciw potrzebom biegaczy zaczynających z elektroniką sportową.
Czasem zdarza się, że świeżo zakupiony sprzęt… po prostu nie trafia do biegacza. Po kilkukrotnym rzuceniu okiem na pomiary tętna, stwierdzają, że wolą biegać na wyczucie. Zamiast wybierać droższy model i później kombinować nad odsprzedaniem go z minimalną stratą, szukają czegoś taniego, na przetestowanie.
Przeczytaj o możliwych minusach stosowania pulsometru: Pulsometr do biegania – zbędny gadżet czy cenny pomocnik?
Kalenji Dual ANT+ to właśnie taki sprzęt. Ma wszystko, co potrzebne – jak za tę cenę, dostajesz niezłą precyzję. Na pochwałę zasługuje również wygodna konstrukcja, przesyłanie danych przez ANT+ oraz Bluetooth. Paruje się z zegarkami oraz aplikacjami. Jest odporny na zachlapanie wodą i potem (nie nadaje się do pływania! Wodoszczelność 1 atm).
Co bardzo ważne, pulsometr z Decathlonu generalnie zbiera przychylne recenzje – podkreślamy, jak za tą cenę – robi co powinien. Dla amatora, na pierwszy pulsometr na klatkę piersiową, przy bardzo ograniczonym budżecie, jest po prostu okej.
Użytkownicy mają zarzuty do trwałości pulsometru w dłuższej perspektywie – psuje się znacznie szybciej, niż Polar, czy Garmin. Podkreślają za to pro-kliencką politykę Decathlonu. W razie kłopotów, sklep nie robi problemu z wymianą akcesorium. Zachowaj paragon i w razie problemów powinno się udać zwrócić pulsometr – oczywiście pod warunkiem, że uszkodzenie wynika z wady fabrycznej, nie twoich zaniedbań.
Jaki sprzęt do pomiaru tętna do 200 złotych? Kalenji Dual ANT+ – dostaniesz go za 170 złotych.
Pulsometr na klatkę piersiową – ranking wygrywa (bez zaskoczenia) Polar HR10. Dla biegaczy-triathlonistów przydatny będzie Garmin HRM Pro+, dla jeżdżących na rowerze stacjonarnym, Wahoo Tickr X. Dla lubiących prostotę znalazł się Garmin HRM Dual, a najtańszą i w tej cenie całkiem niezłą opcją jest Kalenji Dual ANT+. Na który pulsometr się zdecydujesz? Pomyśl o swoich realnych potrzebach – najlepszy nie zawsze będzie najlepszy akurat w Twoim przypadku.
Mogą Ci się spodobać:
Piłka nożna to nie tylko rozgrywki klubowe czy wielkie imprezy […]
Decyzja między bieganiem a treningiem w domu może być trudniejsza, […]
Koszulki do biegania z długim rękawem to nie tylko element […]
Obuwie piłkarskie, znane również jako korki, odgrywa kluczową rolę w […]
Jeśli zastanawiasz się, jakie słuchawki bezprzewodowe są najlepsze do treningu, […]
Okulary przeciwsłoneczne amerykańskiej marki Oakley to nie tylko modny dodatek, […]
Polar Pacer – ta propozycja fińskiego giganta gości na nadgarstkach […]
Jaki sprzęt do ćwiczeń w domu warto mieć, gdy do […]
Gdy kończy się lato, zarówno biegacze, jak i kolarze oraz […]
Garmin Venu 2 to smartwatch sportowy, który spokojnie można zaliczyć […]
Bluzy z nadrukiem własnym to jeden z ulubionych rodzajów odzieży […]
Regularna aktywność fizyczna jest kluczowa do zachowanie organizmu w dobrej […]
Ręcznik dla sportowca przyda się każdemu, kto na poważnie traktuje […]
Własna bieżnia przyda się przez cały rok – czy to […]
Pistolet do masażu to poręczna maszyna, która szybko rozluźni napięte […]
Budzisz się na drugi dzień po solidnym treningu i… wolałbyś […]
Regularne treningi biegowe to świetny sposób na to, by zadbać […]
Dla większości kobiet i mężczyzn smartfon czy karta płatnicza stanowią […]
Morsowanie wymaga odwagi, otwartości na nowe doświadczenia, wiedzy i… odrobiny […]
Na trening w zimie nie wystarczy się ubrać ,,po prostu […]
Dobrej jakości bielizna termoaktywna to podstawa wyposażenia każdego biegacza. Dlaczego […]
Aplikacje do biegania mają pomagać podczas treningu. Dzięki nim będziesz […]
Jeśli jesteś zwolennikiem stosowania nowych technologii w bieganiu, bieganie z […]
Szukasz kurtki? Znalazłeś… i to niejedną! Kurtki 4F to setki […]
Nordic walking to doskonały wstęp do przygody ze sportem. Żeby […]
Smartwatch Suunto 7 ukazał się na rynku w styczniu 2020 […]
Włączasz muzykę. Biegniesz, biegniesz… i zwalniasz, bo musisz przystanąć by […]
Święta, urodziny, podziękowania – okazji do obdarowania znajomego biegacza nie […]
Skarpetki kompresyjne do biegania to przykład sprzętu, wokół którego narosło […]
Prawdziwi miłośnicy biegania nie zatrzymują się bez względu na porę […]