T-shirt kontra singlet. zalety i wady najważniejszych koszulek dla biegaczy

Regularne treningi biegowe to świetny sposób na to, by zadbać o swoją sylwetkę i utrzymać dobrą kondycję, a co za tym idzie – poprawić formę i samopoczucie. Jednocześnie jednak pokonywanie kolejnych kilometrów to duży wysiłek, a zmęczenie na trasie rośnie z każdą minutą. W tym, by dłużej utrzymać świeżość organizmu, może nam pomóc odpowiedni sprzęt biegowy. Dzięki dobrze dobranym butom, garderobie i dodatkom łatwiej będzie poradzić sobie z narastającym zmęczeniem. Bez względu na to, czy preferujemy napisy na koszulkach, czy też gładkie stroje, nad ich wyborem warto zastanowić się przez dłuższą chwilę. Tak jak sponsorzy dużych biegów masowych wybierają różne koszulki pod nadruk, tak i zwykli biegacze powinni spędzić nieco czasu przed nabyciem jednej z dwóch opcji – T-shirta lub singletu. Oba rozwiązania mają sporo zalet, ale i drobne wady. Przyjrzeliśmy się bliżej najważniejszym cechom popularnych koszulek do biegania.

Obce nazwy gadżetów do biegania? Wyjaśniamy!

Zanim zaczniemy się zastanawiać nad tym, gdzie umieścić nadruki na koszulkach, warto wyjaśnić, co tak naprawdę kryje się pod popularnymi w biegowym środowisku nazwami odzieży. Mają one swoje źródło w języku angielskim. Najprościej będzie z określeniem T-shirt, które na dobre weszło już do polszczyzny. Kryje się pod nim oczywiście koszulka z krótkim rękawem, bez kołnierzyka, przypominająca kształtem literę T. Równie często ten sam element garderoby funkcjonuje pod skrótem SS od angielskiego short-sleeve, czyli po prostu krótkiego rękawa.

Najważniejszym konkurentem T-shirtów jest tak zwany singlet. Ta nazwa może być już nieco trudniejsza do rozszyfrowania. Oznacza lekkie koszulki do biegania na ramiączkach. Nie są to zwykłe bezrękawniki, a ubrania jeszcze bardziej “odchudzone” i przewiewne, głęboko wykrojone pod pachami. Skąd nazwa singlet? Od angielskiego słowa single, którym branżowo określa się taki strój.

Oprócz opisanych dwóch wersji koszulek w szafie większości biegaczy znajdziemy jeszcze LS, czyli long-sleeve. Jak łatwo już się domyślić, to ubranie do biegania z długim rękawem. Nie należy mylić go z bluzą – LS to cienka koszulka bez żadnych zapięć czy kieszeni. Sportowcy ją jesienią i zimą.

Materiał koszulki – sprawa ważniejsza niż krój?

Koszulki do biegania różnią się krojem, fasonem i stosowanymi w nich technologiami, ale zwykle mają jedną cechę wspólną – materiał. Do biegania na dłuższą metę nie nadają się bowiem koszulki bawełniane. Mimo że na co dzień stawiamy zwykle właśnie na ubrania z takich włókien, uznawanych za przyjazne dla naszego ciała, przy intensywnym wysiłku bawełna się nie sprawdza. Jest bowiem materiałem, który łatwo wchłania wilgoć i nasiąka, ale wolno wysycha. W związku z tym bieganie szybko przestaje być komfortowe, a mokra tkanina wychładza nas i podrażnia skórę. Poza tym bieganie w przepoconej bawełnianej koszulce to prosta droga do tego, by mocno ją naciągnąć i zniszczyć.

Surowcem idealnym na koszulki biegowe jest natomiast tak zwany materiał techniczny. Pod tym pojęciem kryją się przede wszystkim tkaniny wykonane z syntetycznych włókien, których podstawą są różnego rodzaju poliestry. Poliester nie kojarzy się dobrze — odzieżowi znawcy traktują go często jako synonim modowego zła — ale skojarzenia nie są słuszne. Poliestry to bardzo szeroka kategoria syntetycznych włókien. Są w niej oczywiście tanie materiały znane z lichych koszulek za kilka złotych, ale są również dopracowane technologicznie nowoczesne tkaniny. To właśnie na poliestry wysokiej klasy stawiają sportowcy. Takie materiały nie chłoną wody. Szybko transportują wilgoć na zewnątrz, dzięki czemu można biegać w komfortowych warunkach, bez mokrych plam na odzieży.

Alternatywą są dla nich włókna naturalne – w tym przypadku sprawdzą się koszulki wykonane z bambusa bądź wełny owiec merynosów. To materiały, które mają podobne właściwości do syntetycznych. Tkaniny, z których powstają koszulki biegowe, mogą natomiast przyjmować różnorakie struktury: niektóre są bardziej zwarte i wytrzymałe, inne wykonane z niezwykle lekkiej siateczki.

Singlet i jego najważniejsze zalety

W przypadku decyzji o zakupie singletu w sklepie sportowym właściwie nie musimy zwracać większej uwagi na materiał, z którego jest on wykonany. Koszulki w takich sklepach to bowiem wyspecjalizowana odzież do biegania, w związku z czym większość produktów na rynku jest produkowana właśnie z technicznych materiałów. Przeważnie są to włókna syntetyczne. Dopiero wtedy, gdy preferujemy odzież z wełny merynosów czy włókna bambusowego, będziemy musieli poświęcić na poszukiwania odpowiedniego singletu nieco więcej czasu.

Jak już wspominaliśmy, bez względu na rodzaj włókien, koszulka typu singlet wyróżnia się niezwykłą lekkością. Zawdzięcza to przede wszystkim oryginalnemu krojowi. Nie tylko jest bowiem pozbawiona rękawów, ale posiada również duże wycięcia wokół barków, na plecach i pod pachami. Najgłębiej wycięte singlety dochodzą do linii żeber.

Taka skąpa forma stroju sprawia, że nieco częściej wybierają go mężczyźni (zwłaszcza na siłowni, gdy chcą się pochwalić wyrzeźbioną górą), ale na rynku są także singlety do biegania dla kobiet. Najlżejsze będą modele z dużymi przestrzeniami z siateczki, które często pojawiają się na plecach i bokach koszulki. Innego tak lekkiego ubioru do biegania po prostu nie ma, a na trasie, szczególnie długiej, każdy dodatkowy gram ekwipunku może mieć znaczenie.

Kolejną dużą zaletą singletów jest ich przewiewność. Obszerne wycięcia sprawiają, że cały korpus jest świetnie wentylowany, a powietrze może obniżać temperaturę ciała. Ta koszulka to minimum ubrania w ubraniu, więc i nie ma się w czym gotować.

Singlet jest więc idealnym rozwiązaniem na letnie treningi oraz starty. To właśnie w takim stroju najłatwiej będzie poradzić sobie na trasie, na której będzie wyjątkowo gorąco i duszno. Mimo że singlet nie posiada rękawów, warto zwrócić uwagę na to, by był odpowiednio dopasowany — wówczas zapewni najwyższy komfort biegania.

Wady koszulek typu singlet

Mimo że singlet jest świetnym kandydatem do stroju biegowego na lato, czasami nawet w lipcu czy sierpniu trzeba z niego zrezygnować. Powodem może być mocno świecące słońce. Jako że taka koszulka odsłania ramiona i barki, duży obszar naszej skóry nie jest wówczas w żaden sposób chroniony przed szkodliwym promieniowaniem. Kiedy więc zamierzamy trenować przez dłuższy czas w pełnym słońcu, lepiej zrezygnować z singletów. Krem z filtrem UV niekoniecznie załatwi sprawę — wylewające się z Ciebie hektolitry potu po prostu zmyją osłonę, a w środku treningu mało kto myśli o ponownym smarowaniu. Efekt? Spalone barki.

Tego typu koszulki nie nadają się także oczywiście do biegania w skrajnie niskich temperaturach. Zimą, wczesną wiosną i późną jesienią nie ma sensu wyciągać ich z szafy, niezbyt dobrze sprawdzają się bowiem nawet jako warstwa pod bluzę czy kurtkę do biegania. Są zbyt luźne, by wygodnie ułożyć się pod wierzchnią warstwą.

Niektórych singlety mogą również podrażniać – dzieje się tak w koszulkach z grubymi szwami, gdzie łączenia mogą nasiąkać potem, a na treningu tysiące razy pocierają skórę. Najlepiej wybierać modele z jak najmniejszą liczbą szwów, a gdy już są, muszą to być szwy płaskie. Zwróć uwagę, by kupowany singlet był przeznaczony do biegania, nie do podnoszenia ciężarów. Na siłowni kryteria są lżejsze, bo sportowcy nie poruszają się tak dynamicznie.

W singlecie nie będzie też zbyt wygodnie biegać z plecakiem — szelki będą wbijały się w gołe ciało.Nie warto także próbować zakładania takiego stroju na biegi trailowe, w trudnym, lesistym terenie, bo skończysz z pokaźną kolekcją paskudnych zadrapań. Do lasu tylko w zabudowanej odzieży!

T-shirty do biegania. Kiedy warto je wybrać?

Rozwiązaniem, o którym słyszeli z pewnością nawet biegowi laicy, będzie T-shirt do biegania. O ile singlety nie każdy kojarzy, o tyle każdy ma w szafie jakiś T-shirt, a coraz więcej osób posiada również takie koszulki wykonane z technicznych materiałów.

Największą ich zaletą jest uniwersalność. To strój, który nada się zarówno do treningów, jak i do startów w zawodach niemal o każdej porze roku (może z wyjątkiem biegów zimowych, choć sa i tacy twardzi zawodnicy).Po T-shirt warto sięgnąć nawet w wiosenne i jesienne wieczory, gdy wydaje się na niego zbyt zimno. Trzeba bowiem pamiętać, że już po kilku minutach biegu będzie nam znacznie cieplej i nawet przy temperaturze 8-10 stopni Celsjusza koszulka z krótkim rękawem powinna wystarczyć. Może być też komfortowym podkładem pod bluzę w czasie treningów w jeszcze chłodniejszych warunkach.

T-shirty z materiałów technicznych pozwalają na efektywne odparowywanie wilgoci z ciała, są lekkie, a do tego chronią większość korpusu przed słońcem. Dla wielu biegaczy, zwłaszcza początkujących, będą też wygodniejsze niż singlety. To bowiem klasyczny krój, który każdy zna z bawełnianej odzieży używanej na co dzień.

W dodatku, zamiast potencjalnie obcierających szwów, T-shirty do biegania w kluczowych miejscach pod rękawami mają często siateczki lub warstwy innego delikatnego materiału, który chroni przed podrażnieniami. Takie koszulki warto wybrać już na początku przygody z bieganiem, by przekonać się, że ten rodzaj aktywności może dawać sporo przyjemności i satysfakcji.

Wady T-shirtu

Oczywiście, znajdą się i wady najpopularniejszej koszulki świata. Przede wszystkim, jako że nie jest mocno wykrojony, u niektórych osób może krępować ruchy ramionami, tak ważne w biegowej technice. Najczęsciej problem ten wynika po prostu z niedopasowania rozmiaru, ale w przypadku najtańszych T-shirtów może być też winą błędnego szycia. Muszą na to uważać zwłaszcza biegacze z masywną obręczą barkową i bicepsami.

Koszulka typu T-shirt w zasadzie nie ma innych domyślnych wad. Nic dziwnego, że każdy ma ją w swojej szafie!

T-shirty do biegania – na co zwrócić uwagę, by uniknąć pomyłki?

Na rynku znajdziemy mnóstwo T-shirtów, ale nie każdy z nich nadaje się do biegania. Jak wspominaliśmy, już na wstępie należy odrzucić wszystkie koszulki z bawełny. Ale również umieszczony na metce napis “100% poliester” wcale nie gwarantuje, że będziemy zadowoleni z zakupu – bo wszystko zależy od tego, jaki to jest poliester. Niektóre koszulki, mimo że w nazwie mają wyrazy typu “fit” czy “active”, zupełnie nie nadają się do aktywności fizycznych. Część włókien poliestrowych, zamiast odprowadzać wilgoć i wentylować ciało, może zupełnie odciąć dopływ powietrza do skóry i sprawić, że będziemy jeszcze obficiej się pocić. O pomyłkę nie jest trudno, trzeba więc uważać. Jedynym sposobem, by się nie naciąć, jest wybranie T-shirtu od prawdziwego producenta sprzętu sportowego. Porządnej odzieży tego typu nie da się kupić przypadkiem.

T-shirt do biegania powinien być także dość dobrze dopasowany do sylwetki. Dopasowana koszulka pozwala ustabilizować sylwetkę (wielu producentów technicznej odzieży twierdzi wprost, że obcisłe koszulki pomagają zmniejszyć mikrourazy na treningu, co przekłada się na sprawniejsza regenerację).

Materiał i dopasowanie — to jest kluczowe w T-shirtach do biegania. A na koniec… design, który CI się podoba. Strój dopasowany do Twoich preferencji to niezastąpiony motywator do pójścia na trening w leniwy dzień. Może skusisz się na personalizowany T-shirt z własnym nadrukiem?

Oba typy koszulki — singlet i T-shirt — mają swoje zalety, ale znajdą się i wady. Z reguły wynikają one z niewłaściwego zakupu, a nie samego typu koszulki. Najlepiej mieć w szafie oba fasony i na bieżąco dopasowywać je do warunków. Najważniejszy jest materiał — techniczny poliester przeznaczony do treningów, płaskie szwy lub brak szwów oraz dopasowanie rozmiarem.