Co zabrać na morsowanie? Niezbędnik morsującego biegacza

Morsowanie wymaga odwagi, otwartości na nowe doświadczenia, wiedzy i… odrobiny sprzętu dla pełnej wygody. Co zabrać na morsowanie? W naszym klimacie siekiera do wyrąbania przerębla nie powinna być konieczna, przydadzą się za to akcesoria, ciepłe szlafroki męskie i damskie, ręczniki kilka innych rzeczy, o których przeczytasz w tym artykule. Sprawdź i skontroluj zawartość torby z listą w dłoni.

Rzeczy do morsowania – ubrania na przebranie

Absolutna podstawa wyposażenia morsa to luźne ubranie na zmianę. Luźne – to słowo-klucz. Po wyjściu z lodowatej wody będziesz miał tylko kilka minut, by przebrać się w cieplejsze ubrania, zanim zaczniesz odczuwać przeszywające zimno. Pamiętajmy, że ciało pozostaje lekko wilgotne nawet po wytarciu, co utrudnia naciąganie na siebie obcisłej odzieży. 

Co zabrać na morsowanie? Dres – stary, powyciągany, dres z miękkiego materiału jest na takie okazje po prostu niezastąpiony. Do tego ciepła, równie luźna bluza zapinana na zamek. Ostatnie czym trzeba się przejmować na morsowaniu, to szykowna prezencja. 

Jeśli w Twojej szafie dominują obcisłe ubrania, na morsowanie weź gruby szlafrok. Takie ubranie szybko narzucisz na siebie po wyjściu z wody, a od stop do głów ubierzesz się już w ogrzewanym samochodzie. Wysoki komfort termiczny zapewnia szczególnie bawełna w splocie frotte. Jeśli nie posiadasz takiego szlafroka, rzuć okiem na modele szlafroków męskich i damskich dostępne w sklepie Karo: https://www.karo.waw.pl/category/szlafroki

Dobrze przemyśl wybór stroju kąpielowego. Musi być łatwy do zdjęcia. U panów nie ma większego problemu z prostymi, luźnymi kąpielówkami. Kobiety natomiast powinny zrezygnować z fikuśnych strojów pełnych sznureczków – nie sposób rozplątać wiązań palcami zgrabiałymi z zimna.

Co zabrać na morsowanie? Akcesoria odzieżowe

Niektórzy zabierają na morsowanie rękawiczki i czapkę. To dobry pomysł szczególnie dla początkujących, którzy nie są jeszcze obeznani z lodowatym relaksem. 

Rękawiczki z neoprenu osłonią palce przed skostnieniem w zimnej wodzie, dzięki czemu łatwiej się ubierzesz po wyjściu na brzeg. Jeśli nie chcesz od razu inwestować w drogie specjalistyczne rękawiczki, zabierz na morsowanie zwykłe wełniane rękawice i trzymaj dłonie nad powierzchnią wody.

Czapka natomiast zabezpiecza uszy przed przewianiem. Warto ją mieć dla bezpieczeństwa, bo zapalenie ucha jest piekielnie bolesne, a zaniedbanie go może skończyć się poważnymi problemami. 

Co z butami? Warto je mieć zwłaszcza, gdy morsujesz na terenach często odwiedzanych przez żądne zabawy grupy. W jeziorach (niestety!) nie brakuje odłamków szkła, ostrych puszek i innych potencjalnie niebezpiecznych śmieci. 

Wśród morsów często widuje się specjalne buty neoprenowe przeznaczone do chodzenia po dnie akwenów wodnych. Jak łatwo się domyślić, nie należą one do najtańszego wyposażenia. Na pierwsze przygody z morsowaniem (zanim upewnisz się, że ta rozrywka Ci odpowiada), zabierz więc zabudowane klapki z zaczepem na pięcie – crocsy. 

Uważaj przy chodzeniu po dnie, bo crocsy, zwłaszcza te podrabiane, nie są niezniszczalne. Przesuwaj stopy szurając po dnie, bez podnoszenia nóg wysoko – łatwo się domyślić co by było, gdyby na Twojej drodze pojawił się gwóźdź. Staraj się kąpać tam, gdzie przed chwilą stał inny mors i już sprawdził na swoich stopach bezpieczeństwo terenu.

Co zabrać na morsowanie? Mata

Stajesz nad przeręblem. Rozbierasz się do stroju kąpielowego, a suche ubranie kładziesz… no właśnie, gdzie? 

Na wodoodpornej macie lub złożonym kocu – obowiązkowy punkt na liście tego, co wziąć na morsowanie. Mata (lub jej zamiennik domowej roboty) jest niezbędna, by szybko się ubrać i nie zamoczyć odzieży na przebranie. Przyda Ci się także podczas zdejmowania skarpet i butów przed wejściem do wody, by nie wychładzać stop jeszcze zanim na dobre zaczniesz morsowanie.

Morsowanie – co potrzebne dla wygody? Odrobina organizacji. Na macie ułóż ubrania w takiej kolejności, w jakiej będziesz je zakładał po wyjściu z wody – bielizna, skarpety, spodnie, bluza, buty.. Ostatnie czego potrzebujesz mając dogłębnie zmarznięte dłonie, to rozplątywanie kłębka niedbale rzuconych ubrań.

Co wziąć na morsowanie? Ręcznik

Trudno wyobrazić sobie kąpiel na świeżym powietrzu bez solidnego ręcznika pod ręką. Duży ręcznik, którym możesz sięowinąc od stopdo głów umożliwia szybkie doprowadzenie się do porządku. Powinien być wykonany z miękkiego materiału chłonącego wodę – w tej kwestii sprawdza się klasyczna bawełna oraz przyjemna w dotyku mikrofibra. Im lepiej osuszysz ciało, tym łatwiej będzie Ci naciągnąć na siebie bieliznę i resztę ubrań. 

Ręczniki kąpielowe dobre dla morsów znajdziesz między innymi w przywoływanym wyżej sklepie Karo.

Rzeczy do morsowania – ciepła herbatka

Po morsowaniu ciepła herbata smakuje jak napój bogów. Zabierz ze sobą termos z aromatyczną, gorącą herbatą – na pewno się przyda, bo morsy zawsze są w doskonałym nastroju, a to sprzyja rozmowom i zawieraniu nowych znajomości. 

Sama kąpiel morsów trwa krótko… ale i tak wypad nad jezioro potrafi się przeciągnąć do zachodu słońca. Trzeba przecież omówić piękno okolicznej przyrody, świeżość powietrza, pochwalić się doświadczeniem w morsowaniu, zrobić wspólne zdjęcia na Instagrama, umówić się na następny raz… Lepiej mieć pod ręką napój, który rozgrzeje Cię od środka i zwilży gardło zmęczone rozmawianiem!

Co zabrać na morsowanie? Najważniejszy jest ręcznik, wygodne ubranie lub szlafrok, mata na której położysz suche rzeczy i czapka osłaniająca uszy. W niepewnych, często odwiedzanych przez imprezowiczów terenach, pamiętaj o butach z grubą podeszwą. 

Co wziąć na morsowanie opcjonalnie? Rękawiczki oraz zapas gorącego napoju w termosie. To ostatnie przyda się, gdy towarzyskie stare morsy zauważą nowicjusza – nieprędko go wypuszczą!