Ciekawe imprezy biegowe odbywają się na całym globie. Event sportowy […]
Data aktualizacji 07.09.2022
Przeczytasz w 6 minut
Biegasz w terenie? Więc mamy dla Ciebie pomysł na fantastyczne skomplikowanie sobie treningowego życia. Biegi na orientację do tej pory nie zyskały zasłużonej popularności w Polsce – a szkoda, bo takie doświadczenie nie ma sobie równych! Przeczytaj, na czym polega bieg na orientację i w jaki sposób przygotować się na to wyzwanie!
Biegi na orientację polegają na… bieganiu głową. Dosłownie – nogi na niewiele się zdadzą, jeśli w wysiłek nie zaangażujesz pełni mocy przerobowych mózgu.
W biegach tego typu chodzi o to, by dotrzeć do mety, korzystając wyłącznie z mapy i kompasu. Po drodze, musisz zaliczyć punkty kontrolne, zaznaczone na mapce. Twoje położenie rejestruje chip – pomijanie punktów kontrolnych kończy się dyskwalifikacją. Żadnego kombinowania!
Zawody najczęściej odbywają się w lasach, ale da się znaleźć również liczne warianty miejskie. Zasady w każdym przypadku są takie same. Dystans różni się w zależności od organizatora. Nie ma sztywno wytyczonej, oznaczonej ścieżki. Musisz stale sprawdzać mapę i nie spuszczać z oczu igły kompasu. Nie wystarczy stwierdzić, w którą stronę biec, by jakoś trafić do punktu kontrolnego. To wciąż wyścig – wygrywa najszybszy! Na podium wchodzi ten, który najlepiej posługuje się mapą, kompasem i podejmuje najlepsze decyzje działając w zabójczym tempie:
W biegach na orientację zawodnicy startują interwałowo. Nie ma mowy o śledzeniu kolegi – kiedy ruszysz, on będzie już daleko. Jesteś Ty, mapa, kompas i Twoja głowa. Żadnych zegarków z GPS.
Treningi nigdy się nie kończą. Musisz stale doskonalić umiejętność określania kierunku, skracania trasy i gospodarowania energią w zmiennych warunkach. Tego nie da się nauczyć raz, a dobrze – w tym rodzaju biegów każda trasa jest inna.
I na tym polega cała zabawa!
Sportowa mapa orientacyjna to co innego, niż zwykła turystyczna mapka. Są na niej zaznaczone rodzaje terenu, przeszkody i tereny prywatne. Biegi na orientację mają inną legendę map, którą trzeba sobie przyswoić przed pierwszym startem.
Skala mapy to zwykle 1:15000 bądź 1:10000 (im dłuższy bieg, tym większa skala). Na krótkich biegach dla mniej zaawansowanych, spotyka się skalę 1:4000, a do celów treningowych powstają nawet mapy 1:500.
Aż do chwili startu, mapy są tajemnicą. Dostajesz mapkę do ręki dopiero, gdy przychodzi Twoja kolej. Nie ma więc mowy o wcześniejszym zaplanowaniu trasy – bieg na orientację dzieje się tu i teraz!
Biegi tego typu mają tradycję sięgającą XIX wieku. Ich korzenie leżą w Skandynawii – pierwszy oficjalny bieg na orientację odbył się w Norwegii. W Polsce, ta dyscyplina wciąż nie zyskała dużej popularności – a szkoda!
Samo bieganie na orientację nie jest oczywiście nowym wynalazkiem – trenuje się je m.in w wojsku. Mówimy wyłącznie o sporcie.
Wokół dyscyplin sportowych wymagających orientacji w terenie, zdążyło się jednak utworzyć grono pasjonatów. Zrzesza ich Polski Związek Orientacji Sportowej, z klubami rozsianymi po całym kraju.
Oficjalna strona PZOS jest dostępna tutaj: orienteering.org.pl/pzos
Jeśli jesteś zainteresowany sportami orientacyjnymi, na stronie PZOS poszukaj najbliższego klubu. Trening z doświadczonymi zawodnikami-pasjonatami to gwarancja sukcesu!
Kiedy ostatnio korzystałeś z papierowej mapy? Miałeś kiedyś w dłoni kompas? Idziemy o zakład, że przed Tobą sporo przygotowań!
To właśnie czytanie mapy jest podstawą w tym typie biegów. Na samym początku zapoznaj się z mapami turystycznymi leśnych terenów – mimo że bieg na orientację ma inaczej wyglądające mapy, będziesz mniej-więcej wiedział, z czym to się je. Czytanie papierowych map to zupełnie inne doświadczenie, niż podążanie za wskazówkami nawigacji Google.
Na pierwszy trening orientacji koniecznie zaopatrz się w kompas – z korzystaniem z niego musisz być tak dobrze oswojony, jak z mapą. Przetestuj go jeszcze podczas treningów biegowych w dobrze znanym terenie.
Rzuć okiem na plan miasta w którym mieszkasz. Udaj się w dzielnicę, której nigdy nie odwiedzasz i zwiedź ją z mapą oraz kompasem – zapomnij o posługiwaniu się smartfonem. Miej go w pogotowiu na wypadek, gdybyś na dobre się zgubił, ale traktuj korzystanie z niego jako ostateczność.
Na pierwszy bieg na orientację wybierz właśnie bieg miejski na krótkim dystansie (sprint). Będzie o wiele bezpieczniejszy, niż start w lesie. Z pewnością go ukończysz – sprinterskie biegi odbywają się na dystansie 3-4 kilometrów.
Kiedy opanujesz spacery z mapą, zwiększ tempo. Musisz działać jak najszybciej – odruchowo reagować na wskazania kompasu. Tak więc, wciąż trzymając mapę i kompas, ćwicz bieganie w nieznanym Ci bliżej terenie miejskim.
Najbardziej wytrawni zawodnicy potrafią przebyć całą trasę (nawet do 18 kilometrów) bez postoju.
Poza ćwiczeniem orientacji w terenie, niezbędne jest oczywiście również kondycyjne przygotowanie. Ale o tym z pewnością wiesz – biegaj w zróżnicowanym terenie, wzmacniaj ciało treningami uzupełniającymi, a kiedy już zbudujesz formę, myśl o starcie w zawodach.
Musisz wiedzieć, że samodzielne tworzenie map do treningów orientacji w terenie jest niezwykle trudne. Żeby ćwiczyć jak należy, dołącz do lokalnego klubu PZOS – tam otrzymasz materiały potrzebne do treningów oraz szczegółowy instruktaż.
Przyda Ci się również strona Znajdź Się w Lesie – znajdziesz na niej wiele map do treningu orientacji w leśnym terenie: znajdzsiewlesie.pl
Na leśną wycieczkę koniecznie zabierz towarzysza – najlepiej kogoś, kto ma już doświadczenie z biegami na orientację. Samodzielne trenowanie orientacji w obcym lesie to proszenie się o kłopoty…
Przed planowanym startem, przejrzyj stare mapy biegów na orientację. Wykuj legendę ,,na blachę” – każda pomyłka to utrata cennych minut. Upewnij się również, że Twój sprzęt do biegania sprosta leśnym wymaganiom. Zwróć uwagę szczególnie na buty.
Jak wspomnieliśmy, pierwszy bieg na orientację najlepiej odbyć w miejskich warunkach. Będzie Ci potrzebne to, w czym biegasz na co dzień, plus oczywiście kompas – najwygodniejszy będzie kompas kciukowy. Mapę dostaniesz na miejscu. Weź czapkę z daszkiem lub okulary przeciwsłoneczne, żeby słońce nie utrudniało Ci odczytywania położenia podczas biegu.
Na bieg na orientację w lesie potrzebne są oczywiście buty do biegania w terenie. Wybierz takie z głębokim bieżnikiem, który gwarantuje stabilność na zróżnicowanym podłożu. Żeby nie nabawić się skaleczeń od krzaków, rozważ start w legginsach.
Czy trzeba mieć coś poza kompasem i ubiorem odpowiednim do warunków? Nie. Od strony technicznej, to bieg jak każdy inny. Nie będziesz musiał pływać czy pokonywać wymyślnych przeszkód, znanych z biegów OCR.
Bieg na orientację to zawody, w których korzystając z mapy i kompasu zaliczasz punkty kontrolne. Od Ciebie zależy, jak dokładnie pokierujesz swoje kroki. Ma być szybko!
Orientację możesz trenować w klubach Polskiego Związku Orientacji Sportowej. Skorzystaj z listy klubów na stronie internetowej i dołącz do najbliższego. Tam uzyskasz mapy do treningu orientacji oraz szczegółowe instrukcje. Z mapami możesz zapoznać się także na portalu Znajdź Się W Lesie.
Świetna zabawa, satysfakcja ze zdobycia każdego punktu kontrolnego, niekończące się doskonalenie umiejętności – to cechuje każdy bieg na orientację!
Mogą Ci się spodobać:
Ciekawe imprezy biegowe odbywają się na całym globie. Event sportowy […]
Bieg przełajowy może zmienić Twoje dotychczasowe bieganie na zawsze. Po […]
Las jest cudownym miejscem na odpoczynek fizyczny, jak i psychiczny. […]
Kochasz aktywność fizyczną i mocne wrażenia? Należysz do okazów zdrowia, […]
W biegach przełajowych jest coś kuszącego, pomimo trudów, z którymi […]
Zapisałeś się na swój pierwszy bieg z przeszkodami? Gratulujemy odwagi! […]
Dobrze dobrane buty do biegów OCR uchronią Cię przed kontuzją […]