Jak się ochłodzić, gdy termometr bezlitośnie przypomina Ci, że taki […]
Data publikacji 17.04.2022
Przeczytasz w 4 minut
1972 wyświetleń
Czy masz swoją ulubioną postać biegowego świata? Jeśli nie – przedstawiamy idealnego kandydata. Cliff Young to postać dość znana, ale jego historię warto ,,odgrzewać” w nieskończoność – bo inspiruje, podnosi na duchu i zaskakuje za każdym razem! Kto to był Cliff Young, czym zasłynął i jakie dziedzictwo po sobie zostawił? Przeczytaj!
Cliff Young przyszedł na świat w 1922 roku, w australijskiej wiosce Beech Forest. Pochodził z rodziny rolniczej. Jego rodzina hodowała stado owiec i krów, a młody ,,Cliffy”, jak nazywali go znajomi, był naturalnie zobowiązany do zajmowania się trzodą. Poza tym uprawiali ziemniaki i zboże.
Jak przystało na opiekuna dużego stada, zdarzało mu się sporo biegać za zwierzętami. Zaganianie ich z miejsca na miejsce trwało wręcz dni. Nawet krótka przerwa na odpoczynek groziłaby Cliffowi utratą części drogocennego inwentarza. Aktywny tryb życia był więc nie wyborem, a koniecznością… która przerodziła się w pasję.
Cliff spokojnie zajmował się swoim życiem aż do 1983 roku. Brał udział w lokalnych biegach, w których szło mu, jak sam przyznał ,,całkiem nieźle”. Był dobrym maratończykiem – zdecydowanie nie sprinterem.
Mając 61 lat, kalosze na nogach i ani jednego zęba, stanął na linii startu maratonu Sydney-Melbourne. A nie był to zwykły maraton, tylko przedsięwzięcie, którego nie powstydziłby się żaden organizator biegów ultra.
Bieg maratoński Sydney-Melbourne mierzy 875 kilometrów. Jego ukończenie zajmowało najwytrwalszym ponad tydzień, a nie było to duże grono…
Możesz sobie wyobrazić wyraz twarzy rywali, kibiców, organizatorów – wszystkich, którzy widzieli startującego w ekstremalnym maratonie 61-letniego, drobnego staruszka w gumiakach.
Jeszcze lepiej musieli wyglądać ci, którzy zobaczyli, jak jako pierwszy dobiega do mety, bijąc ówczesny rekord o 2 dni.
To, że Cliff Young dobiegł do mety jako pierwszy wynika z tego, że nie musiał spać. Gdy przez kilka dni zaganiał stado, nie mógł przecież pozwolić sobie na drzemkę. Jego rywale tracili godziny na sen podczas postoju, a Cliff w tym czasie oddalał się w stronę… wschodzącego Słońca?
Jakim cudem Young dał radę ukończyć morderczy bieg w obuwiu bez jakiejkolwiek amortyzacji? Zawsze tak biegał, więc jego ciało było przystosowane do braku amortyzacji.
My, całe życie chodzący w butach z podwyższonym dropem i wygodnymi technologiami, skupiamy się na nauce biegania ze śródstopia. Dla Cliffa kalosze zawsze były jedyną opcją. Współczesny biegacz nie poradziłby sobie z jego wyzwaniem. Prawdopodobnie jednak i dla Younga wskoczenie w nowoczesne Nike Alphafly byłoby nie do zaakceptowania.
Cliff Young był bardzo przywiązany do swoich czworonożnych podopiecznych. Pozostawał na diecie wegetariańskiej, nie mogąc przemóc się do spożywania mięsa. Jak wyznał w jednym z wywiadów, cielęta, które karmił z wiadra, uważały go za matkę. W noc uboju nie był w stanie zasnąć, a przemysłowej hodowli wręcz nienawidził.
Dieta Younga bazowała na zbożach. Najważniejsze było dla niego śniadanie, złożone z płatków owsianych i otrębów. Lubił też jajka, lody, ,,śmieciowe jedzenie”…
Dietę bezmięsną uważał za jeden z filarów sportowego sukcesu. To tyle w temacie niedoborów białka i osłabiania kondycji dieta bezmięsną.
Cliffy, biegający od kiedy nauczył się chodzić, miał swoją technikę, którą dzisiaj znamy jako Young Shuffle – ,,szuranie Younga”. Maratończycy używają jej, by zoptymalizować wykorzystywanie energii podczas pokonywania trasy. Na takich dystansach tempo nie ma podobnego znaczenia, co wytrzymałość i ekonomika biegu – to tymi cechami wygrywał Cliff.
Cliff Young, aż do śmierci w 2003 roku, pozostawał aktywny. Bił rekordy, kończył ultramaratony i zachęcał starsze osoby do aktywności fizycznej. Jeszcze w 2000 roku, mając 79 lat, ukończył 6-dniowy ultramaraton i to mimo zapadnięcia na raka. Ilu seniorów zmotywował do porzucenia fotela? Jego wkład w propagowanie aktywności wśród osób w podeszłym wieku jest nieoceniony.
Cliffie jest doskonałym motywatorem – człowiek, który zaczął ,,na poważnie” biegać w podeszłym wieku, został ultrasem, rekordzistą, nieprzemijającą legendą. Jest też przykładem tego, że dopóki nie wiesz, że coś jest niemożliwe, możesz to zrobić.
Cliff Young – biegacz tego formatu zdarza się raz na… Trudno powiedzieć, bo do tej pory nie pojawił się następca. Wątpimy, czy w ogóle się pojawi. Życie przystosowało go do pokonywania maratonów bazując wyłącznie na swoich możliwościach – dzisiaj sport i budowanie formy wygląda zgoła inaczej. Cliffie był człowiekiem, którego nigdy nie zapomni świat sportu – dbał o to na każdym z tysięcy pokonanych kilometrów!
A skoro już jesteśmy przy naturalnych uwarunkowaniach i technikach biegu… Czy wiesz jak wysoko podnosić kolana podczas biegania? Przeczytaj: https://sbiegacza.pl/2022/04/24/bieganie-technika-kroku-jak-wysoko-podnosic-nogi-podczas-biegania.
Mogą Ci się spodobać:
Jak się ochłodzić, gdy termometr bezlitośnie przypomina Ci, że taki […]
Ból uda z tyłu dotyka wielu biegaczy. By się go […]
Niestety, o ile psy są bardzo mądrymi zwierzętami, to ich […]
Czas wakacji i urlopu trochę wywraca codzienność do góry nogami. […]
Biegaczom i innym sportowcom nie są obce rozmaite problemy jelitowe. […]
W sporcie nie brakuje trudnych momentów. Do takich z pewnością […]
Głowa rwie się do biegania… ale nogi nieszczególnie? Uczucie ciężkości […]
Bieganie to radość i dobra energia… ale czasem też ból […]
Widok biegacza pokonującego trasę na bosaka raczej należy do rzadkości. […]
W życiu biegacza nie brakuje testów. Każdy trening, każde zawody, […]
Nawodnienie jest bardzo ważne i jako biegacz zapewne o tym […]
Biegi OCR, czyli biegi z przeszkodami, zyskują ostatnio coraz większe […]
Odżywczy, długi sen jest podstawą regeneracji organizmu. Biegacz powinien zwrócić […]
Wizja kąpieli w zimnej wodzie może odpychać i przerażać niejednego […]
Bieganie to wspaniały sport. Niesie ze sobą wiele korzyści – […]
W życiu każdego biegacza powinien przyjść moment, gdy postanowi wziąć […]
Technika biegu wcale nie jest rzeczą łatwą ani oczywistą, jak […]
Kaprysy pogody nie ułatwiają życia biegaczom. Gdy już uda się […]
Jak zacząć biegać rano? Dla większości osób regularne bieganie rano […]
Czasem tydzień jest zbyt krótki, żeby zmieścić w nim wszystkie […]
Chcesz zmienić swoje życie? To proste – wystarczy zacząć biegać. […]
Masz za sobą intensywny trening lub start w zawodach? Zapewne […]
Jak biegać szybciej — to pytanie zwykle zadają sobie bardziej […]
„Koniec z siedzeniem. Czas coś zmienić i wdrożyć więcej ruchu. […]
Trening, dieta i regeneracja — to trzy fundamenty budowy formy. […]
Dorosły człowiek potrzebuje 7-9 godzin snu i tego wypoczynku nie […]
Nogi biegacza na każdym treningu zaliczają całą masę wyzwań. Niestety, […]
Biegowe wyzwania to nie tylko start w ultramaratonie czy spektakularny […]
Bieganie nie jest tylko narzędziem do zmiany sylwetki. Miliony ludzi […]
Bieganie to jeden z tych sportów, który szybko przynosi spektakularne […]