Buty to podstawowe akcesorium każdego biegacza. Odpowiednio dobrane chronią przed […]
Data aktualizacji 05.05.2022
Przeczytasz w 4 minut
Czego brakuje nam w butach do biegania? Z pewnością nie nowoczesnych technologii poprawiających naturalne możliwości! Tych mamy aż nadto, a producenci przekrzykują się w zapowiedziach nowości. Jak na tle konkurencji prezentują się trailowe buty z grafenem i przede wszystkim – czy opłaca się stawiać właśnie na takie propozycje? Przeczytaj
Grafen to materiał o grubości jednego atomu węgla. Równocześnie, jest 200 razy mocniejszy niż stal i lekki jak piórko.
Po raz pierwszy wyizolowano go w 2003 roku, na Uniwersytecie w Manchesterze. Stojący za tym naukowcy 7 lat później otrzymali nagrodę Nobla.
Grafen miał być rewolucją dla przemysłu, elektroniki i motoryzacji. Po 20 latach widzimy, że do grafenowego boomu jeszcze sporo brakuje. Skoro jednak ktoś wpadł na pomysł umieszczenia go w butach… chyba jesteśmy na dobrej drodze!
Trailowe buty z grafenem zapowiedziano w 2017 roku, a w 2018 ukazały się na rynku. Pomysł wziął się od marki inov-8, współpracującej z Uniwersytetem w Manchesterze – ,,źródłem” grafenu. Firma oraz naukowcy połączyli siły, aby zaproponować biegaczom trailowym coś wyjątkowego na skalę świata – podeszwę G-GRIP.
Pomysł wypalił. Dzisiaj buty do biegania z grafenem to połowa oferty inov-8. Znajdziesz go w butach biegowych i turystycznych. W 2018 z grafenem była tylko podeszwa G-GRIP, w 2021 dołączyła do niej pianka G-FLY.
Kiedy projektanci biegówek na asfalt skupili się na upychaniu do butów wkładek karbonowych, trailowcy dostali swój karbon. Również węgiel, ale dopasowany specjalnie do ich potrzeb.
Najważniejszy plus zastosowania grafenu w butach, to zwiększenie wytrzymałości podeszwy. Nie o kilka, czy kilkanaście procent, ale o 50% względem konkurencyjnego obuwia. Podczas testów okazało się, że buty z grafenem nadają się do użytku nawet po 1200 kilometrach przebiegu.
Czego potrzeba zarówno rekreacyjnym trailowcom, jak zapalonym ultrasom? Przyczepności – to warunek bezpieczeństwa. Za przyczepność odpowiada rzecz jasna podeszwa – w klasycznym obuwiu terenowym wykonana z czystej gumy. Miękkiej i przyczepnej, ale szybko ulegającej zniszczeniu. Drugą opcją były podeszwy z twardej, wytrzymałej gumy – takie z kolei słabiej ,,wgryzały” się w błotniste podłoże.
Inov-8 poszedł trzecią drogą. Buty z grafenem nie tylko wytrzymują ekstremalne warunki na bardzo długich dystansach. Kołki wbijają się w podłoże z siłą pocisku, zapewniając pewny krok na każdym terenie, a buty są elastyczne. W tych aspektach też mają być o 50% lepsze od konkurencji.
Co z pianką G-Fly? Nowa pianka z grafenem to efekt dalszej współpracy z Uniwersytetem w Manchesterze. Tutaj mamy o 25% większy zwrot energii niż w ,,bezgrafenowcach”. To więc propozycja już nie tylko dla trailowców-pasjonatów, ale dla zuchwałych biegaczy ultra. Takich, którzy potrzebują tempa przez wiele dziesiątek, a nawet setki kilometrów.
Procenty wyglądają imponująco… a czy cena również?
Cena obuwia z grafenem kupionego w oficjalnym sklepie inov-8 to od 500 złotych w górę, zależnie od modelu. Model tylko z podeszwą G-GRIP dostaniesz taniej niż komplet podeszwa + pianka. Jeżeli chcesz zamówić buty bezpośrednio ze sklepu producenta, sporo zależy od aktualnych kursów walut. Poza tym, zawsze warto polować na promocje i wyprzedaże.
Buty z grafenem od inov-8 (szczególnie łapiąc się na przeceny) wcale nie powalają wysoką ceną. Buty trailowe generalnie kosztują od 300 złotych w górę, nie brakuje też propozycji w okolicach 1000 złotych. Biorąc pod uwagę, że buty z grafenem posłużą Ci dłużej, niż te bez grafenu, a inov-8 ma doskonałe opinie za całokształt jakości… Chyba nie trzeba wyjmować kalkulatora.
Jeżeli jesteś zdecydowany na śrubowanie wyników w wymagającym terenie, kochasz długie dystanse i myślisz o starcie w ultramaratonach, oszczędzanie na jakości zaowocuje tylko stertą zużytych butów.
Denerwuje Cię to, że co kilka tygodni musisz wymieniać buty na nowe? Następnym razem, gdy będziesz kupował biegówki w teren, zwróć uwagę na buty z grafenem od inov-8. Oczywiście, wytrzymałość, elastyczność i przyczepność to niezmiernie ważne cechy, ale zdecyduj biorąc pod uwagę także inne parametry!
Odpowiadając jednak na pytanie postawione w tytule – czy warto kupić buty z grafenem – trzeba jednoznacznie stwierdzić, że warto. Niezależne opinie potwierdzają, że cena jest adekwatna do jakości. Na taką propozycję zawsze opłaca się postawić.
Inov-8 na butach trailowych zna się jak mało kto. Zobacz skąd wzięła się popularność Mudclaw 300 – jednej z najpopularniejszych propozycji marki. Tańsza, bez grafenu, wiąż fenomenalna: https://sbiegacza.pl/2022/04/18/inov-8-mudclaw-300-skad-wziela-sie-ich-popularnosc
Mogą Ci się spodobać:
Buty to podstawowe akcesorium każdego biegacza. Odpowiednio dobrane chronią przed […]
Ascis – buty do biegania tej marki pokonują najdłuższe dystanse […]
Większość polskich biegaczy wciąż stawia na treningi na twardej, równej […]
Buty do biegania w górach muszą być przemyślanym zakupem. Warunki […]
Buty do biegania męskie i damskie muszą być przede wszystkim […]
Inov-8 Trailtalon 290 to jeden z flagowców brytyjskiego giganta obuwniczego. […]
Salomon Sense Ride 4 to kolejna odsłona trailowej serii kultowego […]
Bieganie łączy ludzi… a dziwne buty do biegania ich dzielą. […]
Czego brakuje nam w butach do biegania? Z pewnością nie […]
Inov-8 Mudclaw 300 – o tej propozycji słyszał każdy biegacz […]
Buty trailowe kojarzą się przede wszystkim z masywnymi, ciężkimi konstrukcjami. […]
Najprostszy podział butów do biegania to pogrupowanie ich na buty […]
Kiedy myślimy o butach do biegania w terenie, zwykle mamy […]