Nike Huarache to klasyk wśród propozycji tej marki. Zwalają z nóg swoim designem – rzucającym się w oczy uchwytem na zapiętku i masywną wizualnie konstrukcją. Jak przystało na Nike, but jest dopasowany w każdym calu – czy jednak to dopasowanie obejmuje potrzeby biegaczy? Nike Air Huarache podobają się większości miłośników sportowego stylu – przyjrzyjmy się, czy w praktyce nadają się do biegania.
Czytelnicy, których pasja biegowa niekoniecznie idzie w parze z pasją modową, mogą nie byc obeznani w historii tego modelu. Przybliżamy!
Pierwsze Nike Huarache były butami dla biegaczy. Ukazały się w 1991 roku z inicjatywy Tinkera Hatfielda. Ten słynny projektant stoi między innymi za Jordanami.
Pomysł przechodził przez 30 lat wzloty i upadki. Dzisiaj nie jest już uważany za buty typowo do biegania, ale po prostu za buty lifestyle’owe, doskonałe do streetwearowych stylizacji.
W projektowaniu Huarache, Hatfield inspirował się butami do jazdy na… nartach wodnych. Obuwie do sportów wodnych miało specjalne, neoprenowe skarpety okalające stopę.
Hatfieldowi przyszło do głowy, by wykorzystać ja także w projekcie butów na stały ląd. Chciał, żeby kołnierz buta dopasowywał się do stopy, szczelnie okalając nogę noszącego. To miało dawać wygodę, jakiej biegacze nie znajdowali w żadnych innych butach.
Dlaczego ,,huarache”? Huarache to nazwa indiańskich sandałów. Spójrz i porównaj z powyższym zdjęciem Nike Air Huarache.
A dlaczego na Nike Air Huarache nie ma logo – Swoosha? Powód jest prosty – Tinker Hatfield stwierdził… że i bez Swoosha widać, że to Nike. To nie zmieniło się do dzisiaj, a ,,sandałowy” pasek z zapiętkiem rzeczywiście jest zarezerwowany tylko dla tego klasyka.
Obuwie Nike Huarache dostaniesz w wersji damskiej, męskiej i dziecięcej. Nie daj się zmylić – Nike Huarache Run to model dziecięcy!
A co z modelami damskimi i męskimi? W Nike Air Huarache największą ozdobą jest konstrukcja. Modele są tak zaprojektowane, żeby w oczy rzucał się przede wszystkim charakterystyczny pasek.
Są również bardziej ekstrawaganckie modele. W nich też podkreślono ,,sandałowy” pasek, ale reszta cholewki robi niemniejsze wrażenie.
W sumie, Nike ma dla swoich fanów około 30 propozycji, z których aż ciężko wybrać tylko jedną. Wyśrubowana jakość wykonania rzeczywiście nie pozostawia wątpliwości co do renomy producenta – zauważą ją nawet osoby nieobeznane z moda uliczną.
Najważniejsze – czy wybierać je do biegania?
Sam producent przedstawia współczesne Air Huarache jako ,,buty codzienne”. I tego trzymalibyśmy się na Twoim miejscu. Nike Air Huarache cechuje niesamowita wygoda, ale do długich spacerów po mieście – niekoniecznie do biegania. Jak z pewnościa wiesz, nawet najlepsze buty do chodzenia rzadko nadaja sie do biegania i tak jest właśnie w tym przypadku.
Buty są bardzo dobrze zamortyzowane, dopasowują się do stopy, po całym dniu chodzenia nie masz dość miejskiego asfaltu. Jednakowoż, jak już w nich biegać, to na bardzo krótkie dystanse, kończące się w dogonionym tramwaju. Pierwsze Nike Air Huarache powstały z myślą o bieganiu, ale dzisiaj są ,,butami sportowymi”, a nie butami do uprawiania sportu.
Biorąc pod uwagę cenę – ponad 500-600 złotych, nie ma sensu kupować ich jako buty do biegania. Za te pieniądze dostaniesz obuwie typowo biegowe, które na 100% Cię nie rozczaruje. Ba, dostaniesz nawet 2 pary.
Nike Air Huarache to piękne obuwie – nic dziwnego, że chciałoby dla nich jak najszerszego zastosowania. Niestety, ich miejsce jest na spacerze, nie na treningu. Fakt – bieganie w nich nie będzie tak złym pomysłem, jak trening w trampkach, ale po prostu są tysiące lepszych propozycji dla biegaczy. Noś Huarache z dumą, ale nie biegaj w nich!
Jakie tanie buty do biegania warto kupić, gdy oszczędzasz na wymarzone Huarache? Rzuc okiem na przykład na propozycję New Balance: https://sbiegacza.pl/2022/04/21/new-balance-fresh-foam-tempo-dla-jakich-biegaczy-beda-idealne
Zdjęcie główne pochodzi ze strony producenta Nike, model damski Air Huarache.